OSCARY 2021 – kto wygra?


NAJLEPSZA AKTORKA PIERWSZOPLANOWA


Oscary 2021

Kolejna ciekawa kategoria, o której wiemy tyle, że na pewno nie zwycięży w niej Vanessa Kirby. Pozostała czwórka ma w zasadzie dość wyrównane szanse. Davis za rolę w Ma Rainey wygrała SAG. Rola bardzo oscarowa – jak zauważa wielu złośliwych, Davis w tym filmie jedzie na autopilocie i rzeczywiście coś w tym jest. Day za rolę w Billie Holliday otrzymała Złotego Globa. Film jest kolejną produkcją biograficzną gwiazdy muzyki – mamy tego ostatnio istny wylew, że wspomnę o zeszłorocznej Judy (Zellweger otrzymała zresztą Oscara za tę rolę). McDormand ma BAFTĘ, a zdobywając Oscara za rolę w Nomadland, trafiłaby do elitarnego grona osób, które mogą pochwalić się trzema aktorskimi nagrodami Akademii. Mulligan zwyciężyła natomiast Critics’ Choice Award, czyli teoretycznie najmniej prestiżową statuetkę z wymienionych. Każdy z występów nominowanych Pań mi się podobał w mniejszym lub większym stopniu. Jestem ogromnym fanem McDormand i siłą rzeczy postawię na nią, wbrew rozsądkowi, który skłania się ku Davis (podobna sytuacja co w kategorii poniżej).

Nominowani*: Frances McDormand, Carey Mulligan, Viola Davis, Vanessa Kirby, Andra Day
Kto powinien wygrać: Nie ma na to pytanie prawidłowej odpowiedzi
Kto wygra: Stawiam na McDormand, ale tutaj dosłownie wszystko się może zdarzyć


NAJLEPSZY AKTOR PIERWSZOPLANOWY


Oscary 2021

Chyba moja ulubiona kategoria w tym roku. Bo albo będę miał niespodziankę, która naprawdę wywoła we mnie łzy szczęścia… Albo Akademia powtórzy okropny błąd, który popełniła dwa lata temu, gdy przyznała statuetkę Malekowi za Bohemian Rhapsody. W tej kategorii bez dwóch zdań Hopkins zjadł konkurencję na śniadanie. Jego rola w Ojcu to najlepsze, co zaserwował nam ten aktor od czasów Milczenia Owiec i jedna z lepszych ról, jakie miałem przyjemność oglądać w kinematografii w ostatnich latach. Na drugim miejscu umiejscowiłbym Riz Ahmeda. Wspaniały występ w Sound of Metal – siedzi mi ciągle w głowie. Dopiero na trzecim miejscu wytypowałbym Chadwicka Bosemana, który jest zdecydowanym faworytem w tej kategorii. Wygrał dotychczas Złotego Globa, Critics’ Choice Award oraz SAG. Hopkins może dość niespodziewanie pochwalić się zdobyciem BAFTY i właśnie tu upatruję nadziei na to, że koniec końców nasz ukochany Hannibal Lecter sięgnie po Oscara. Jest to jednak wątpliwe, biorąc pod uwagę także  nastroje społeczne w USA – jak wiemy, Akademia lubi od dobrych kilku lat bawić się w mniejszym lub większym stopniu w politykę. Chyba tylko to tłumaczy obecność wśród nominowanych Glenna z The Walking Dead

Nominowani*: Anthony Hopkins, Riz Ahmed, Chadwick Boseman, Gary Oldman, Glenn z The Walking Dead
Kto powinien wygrać: Anthony Hopkins
Kto wygra: Najpewniej Chadwick Boseman – ale je*ać, typuję Hopkinsa wbrew wszystkim znakom na niebie i ziemi


NAJLEPSZY REŻYSER


Chloé Zhao zbiera wszystko jak leci – ma już na swoim koncie Złotego Globa, Critics’ Choice Award, BAFTĘ oraz DGA, czyli nagrodę Gildii Producentów. Jest jednym z pewniejszych zwycięzców tegorocznej gali i nic nie powinno się tu zmienić. Biedny Fincher, znowu będzie musiał walnąć kielicha…

Nominowani*: Chloé Zhao, David Fincher, Emerald Fennell, Lee Isaac Chung, Thomas Vinterberg
Kto powinien wygrać: Chloé Zhao
Kto wygra: Chloé Zhao


NAJLEPSZY FILM


Sprawa była jasna. Nagroda Gildii Producentów, Złoty Glob, BAFTA, Critics’ Choice Award – Oscara za Najlepszy Film zwycięża Nomadland.

Ale…

Pojawiają się trzy komplikacje. Po pierwsze, faworyci lubią w ostatnich latach zawodzić. Zjawa, La La Land, Trzy Billboardy, Roma, 1917 – wszystkie te filmy były głównymi kandydatami do nagrody w tej kategorii. I wszystkie poległy z kretesem (no, najbliżej był La La Land, byli już nawet na scenie…). Po drugie, wokół Nomadland znikąd zaczęły pojawiać się kontrowersje odnośnie przedstawienia Amazonu w filmie. I po trzecie – Proces Siódemki z Chicago zaczął w ostatnich dniach wyrastać na front-runnera. A przynajmniej film, który może poważnie zagrozić Nomadland. Chicago 7 zdobyło w ten weekend bardzo ważną nagrodę Gildii Montażystów, a na swoim koncie ma także nagrodę Gildii Aktorów za obsadę. Jeśli któryś film może zagrozić dziełu Zhao, to tylko ten. Czy tak się stanie? Cóż, liczę na to, że nie, ale po ostatnich latach spodziewać możemy się właściwie wszystkiego.

Nominowani*: Ojciec, Nomadland, Minari, Mank, Sound of Metal, Obiecująca Młoda Kobieta, Proces Siódemki z Chicago, Judas and the Black Messiah
Kto powinien wygrać: To jest ciężkie pytanie, bo według mnie niemal wszystkie filmy prezentują bardzo równy poziom. Ja ukochałem sobie Ojca, ale, no właśnie. Wszystko rozchodzi się o definicję Najlepszego Filmu – to zagadnienie, które mnie trapi od lat, a na które nie mogę znaleźć zadowalającej odpowiedzi
Kto wygra: Stawiam na Nomadland, choć niespodzianka w postaci Chicago 7 jest jak najbardziej możliwa


Jeśli nasze typowania się spełnią, bilans statuetek będzie wyglądał następująco (w nawiasie liczba zdobytych Oscarów na liczbę nominacji):

4 statuetki:
Nomadland (4/6)

2 statuetki:
Soul (2/3)
Ma Rainey: Matka Bluesa (2/5)
Sound of Metal (2/6)
Ojciec (2/6)

1 statuetka:
Na Rauszu
(1/2)
Tenet
(1/2)
Pewnej nocy w Miami… (1/3)
Obiecująca. Młoda. Kobieta
(1/5)
Judas and the Black Messiah
(1/6)
Minari
(1/6)
Mank (1/10)

Bez statuetek między innymi:
Nowiny ze świata (4 nominacje)
Proces Siódemki z Chicago (6 nominacji)

Jak tak teraz patrzę, to ciężko mi uwierzyć w taki obrót sprawy 😛 Ale to był zwariowany rok i wszystko jest możliwe. Największe prawdopodobne niespodzianki?

  • Carey Mulligan zwycięży z McDormand, Davis i Day mając wyłącznie najsłabsze Critics’ Choice Award
  • Anthony Hopkins jednak wygra z Bosemanem (na co postawiłem zresztą)
  • Chicago 7 wygra i montaż i scenariusz i koniec końców najlepszy film

Jakie są wasze typy? Dajcie znać w komentarzach!


Rozdanie Oscarów 2021 odbędzie się w nocy z niedzieli 25 kwietnia na poniedziałek 26 kwietnia.

Strony: 1 2 3 4 5

Krzysztof Wdowik

Nie lubi (albo nie umie) mówić zbyt poważnie i zawile o popkulturze. Nie lubi też kierunku, w którym poszedł Hollywood i branża gamingowa. A już na pewno nie lubi pisać o sobie w trzeciej osobie. W ogóle to on mało co lubi.

Subskrybuj
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
Pokaż wszystkie komentarze