Są takie filmy, gdzie człowiek po prostu nie wie, co się dzieje. Ale jednocześnie docenia piękno, które dzieje się na ekranie. Wie, że reżyser chciał coś przekazać. Że czasem nie musimy rozumieć, by kochać. Po samej zapowiedzi można stwierdzić, że Everything Everywhere All At Once będzie właśnie takim filmem.
Michelle Yeoh to bez wątpienia niezwykle utalentowana aktorka. Swoimi występami kradnie show, choćby grała postacie drugo-, czy trzecioplanowe. Jakże więc cieszy, że będzie miała okazję pokazać, na co ją stać na pierwszym planie. W dodatku nie byle jakim! Bo Everything Everywhere All At Once zapowiada się na jazdę bez trzymanki. Jeżeli myślicie, że Marvel wie, jak robić multiwersum, to po tym zwiastunie zmienicie zdanie.
Zobacz również: Czarna Wdowa – recenzja filmu [DVD]. Boska Florence
Produkcję wyreżyserowali i napisali Dan Kwan oraz Daniel Scheinert. Prócz zjawiskowej Michelle Yeoh na ekranie zobaczymy Jamie Lee Curtis, która wsławiła się kultowym cyklem horrorów Halloween. Za produkcję odpowiada słynne studio A24.
Film opowiadał będzie o koncepcji multiwersum, gdzie główna bohaterka, korzystając z umiejętności wszystkich swoich międzygalaktycznych wcieleń, będzie musiała stawić czoła wielkiemu zagrożeniu. Jeżeli ktoś jednak ma ochotę zobaczyć produkcję związaną z multiwersum, a niekoniecznie silić się na ambitniejsze kino, już jutro zobaczyć będziemy mogli Spider-Man: No Way Home.
Zobacz również: Dwunastodniowa opowieść o potworze, który umarł w dniu ósmym – recenzja filmu. Pandemiczna ucieczka do świata japońskich monster movies
Źródło: YouTube/IMDb