Turniej, kasa i psychofanki – to życiowe PIORYTETY dziesięcioletniego e-sportowca Waldka. Kiedy jest już na dobrej drodze do realizacji swoich życiowych celów, mając do tego wsparcie ukochanej, choć nadopiekuńczej mamy, pojawia się ona… cała na kolorowo – ciotka Mariolka. Od tej pory życie Waldka będzie musiało nabrać nieco innego tempa… Prezentujemy zwiastun i plakat do filmu Za duży na bajki w reż. Kristoffera Rusa. Film w kinach od 18 marca.
Przyjaźń wystawiana na próby, pierwsza miłość, trudy dorastania, turniej gamingowy, a jakby tego było mało – dorośli, którzy wszystko wiedzą najlepiej… Młodzi bohaterowie filmu „Za duży na bajki” nie mają łatwo. W role Waldka, Staszka i Delfiny wcieliły się wschodzące gwiazdy ekranu: Maciek Karaś, Patryk Siemek i Amelia Fijałkowska. Młodzi aktorzy udowodnią, że #DzieciMająMoc. O filmowym bohaterze tak wypowiedział się Kristoffer Rus:
Nasz filmowy Waldek jest absolutnym odkryciem. Jestem bardzo wdzięczny za tę współpracę i zaangażowanie, co w ogóle zbudowało nam rzadko spotykaną chemię miedzy młodymi aktorami i tymi bardziej doświadczonymi.
Zobacz również: Rusza otwarty casting do nowej adaptacji Akademii Pana Kleksa!
Jak wspomniał reżyser, Za duży na bajki to nie tylko bohaterowie dziecięcy, wspierają ich dobrze znani widzom Karolina Gruszka, Dorota Kolak i Andrzej Grabowski. Dzięki mieszance dziecięcej świeżości i doświadczeniu dorosłych powstał film, który jest idealną propozycją na rodzinną wizytę w kinie.
W życiu Waldka (Maciej Karaś), wypełnionym głównie grami komputerowymi, następuje prawdziwe trzęsienie ziemi. Na czas nieobecności mamy (Karolina Gruszka) zostaje pod opieką szalonej i nieprzewidywalnej ciotki (Dorota Kolak), która wprowadza, obcą mu jak dotąd, dyscyplinę i narzuca nowe obowiązki. Ale choć nietuzinkowa krewna funduje Waldkowi prawdziwy obóz przetrwania, chłopak otrzymuje od niej przy okazji najcenniejszą lekcję życia.
Zobacz również: Śmierć na Nilu – recenzja filmu. Czy w malowniczej ekranizacji czuć ducha Christie?
Scenariusz filmu został oparty na książce o tym samym tytule i napisany przez jej autorkę, Agnieszkę Dąbrowską. Książka zyskała tak wiele pozytywnych opinii wśród rodziców i nauczycieli, że została wręcz okrzyknięta lekturą obowiązkową dla dzieci.