Jon Watts rezygnuje z kręcenia Fantastycznej Czwórki

Jon Watts jest naprawdę utalentowanym reżyserem. Prócz trylogii Spider-Man w MCU, stworzył on takie filmy jak Radiowóz, czy The Onion News Network. Miał on również brać udział w kręceniu najnowszego filmu w uniwersum Marvela, czyli The Fantastic Four. Niestety reżyser ten zrezygnował ze swojej posady.

Najnowsza trylogia o Człowieku Pająku z MCU zwieńczona została filmem Spider-Man: No Way Home. Produkcja ta spotkała się z niesamowicie ciepłym przyjęciem krytyków i fanów. Jon Watts stał się w oczach fanów idealnym przykładem twórcy, spełniającym marzenia fanów. Odpowiadać on miał za najnowszy twór opowiadający o pierwszej rodzinie Marvela, czyli Fantastycznej Czwórce. Jak się jednak okazuje, do tego nie dojdzie.

Zobacz również: X – recenzja filmu. Slashery powracają?

Jon Watts miał reżyserować The Fantasic Four. Z tej posady jednak zrezygnował na własne życzenie. Jak sam twórca przyznał:

Nakręcenie trzech filmów o Spider-Manie było dla mnie niesamowitym i zmieniającym życie doświadczeniem. Jestem niezmiernie wdzięczny, że od siedmiu lat jestem częścią Marvel Cinematic Universe. Jestem przekonany, że znów będziemy pracować razem i nie mogę się doczekać, aby być świadkiem niesamowitej wizji Fantastic Four.

Sprawę postanowił skomentować również Kevin Feige, prezes Marvel Studios:

Z niecierpliwością czekaliśmy na kontynuację naszej pracy z nim [Jonem Wattsem, przyp.red], aby wprowadzić Fantastic Four do MCU, ale rozumiemy i popieramy jego powody rezygnacji. Jesteśmy przekonani, że pewnego dnia znów będziemy mieli okazję pracować razem.

Zobacz również: Wiking – recenzja filmu. Sztuka w świecie popkultury

Na ten moment studio szuka już nowego reżysera na stanowisku Wattsa. Nic nie wiadomo na temat potencjalnych nazwisk, które mogłyby pojawić się na jego miejscu. Tym samym trudno również powiedzieć, czy decyzja twórcy wpłynie bezpośrednio na datę premiery zarówno The Fantastic Four, jak i innych późniejszych filmów.

Najbliższy film spod szyldu MCU, czyli Doktor Strange w Multiwersum Obłędu, wyjdzie już niedługo, bo 6 maja tego roku!

Zobacz również: Projekt Adam – recenzja filmu. Ryan Reynolds jako Ryan Reynolds – i znów, cholera, wyszło

Źródło: Variety

Adrian Hirsch

Miłośnik sztuki i popkultury w jednym. Najpierw ponarzeka na obecny stan Gwiezdnych Wojen, by następnie pokontemplować nad pisaną przez siebie postacią. Pozytywnie nastawiony do świata, choć nie brak mu skłonności do ironizowania rzeczywistości.

Subskrybuj
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
Pokaż wszystkie komentarze