Już za miesiąc miały rozpocząć się zdjęcia do zapowiadanego od dawna rebootu Blade’a. Wygląda na to, że jednak tak się nie stanie. Reżyser rezygnuje, a scenariusz nadaje się do kosza.
Kilka dni temu Marvel Studios ogłosiło, że Bassam Tariq opuścił stanowisko reżysera filmu Blade ze względu na ciągłe zmiany w harmonogramie produkcji. Pozostanie on jednak producentem wykonawczym i będzie przyglądał się pracy swojego następcy, którego studio nadal poszukuje. Jednak nie są to wszystkie problemy filmu.
Według amerykańskich źródeł scenariusz napisany przez Stacy’ego Osei-Kuffoura nadaje się do kosza. Ma on tylko 90 stron i dwie nijakie sceny akcji. Odświeżoną wersją scenariusza ma zająć się Beau DeMayo, który pracował już przy innych produkcjach Studia Marvel. Kevin Feige jest bardzo zadowolony z pracy, jaką wykonuje i był wręcz zaskoczony jakością historii do serialu X-MEN ’97.
Zobacz również: Nowe zdjęcia z „Czarna Pantera: Wakanda w moim sercu”
Mahershala Ali wcielający się w tytułową postać jest rzekomo poirytowany postawą prezesa Marvela. Według niego Kevin Feige nie zwraca tyle samo uwagi Blade’owi co innym produkcjom ze świata MCU. To kolejny problem, jaki może napotkać produkcja. Pierwotnie zdjęcia miały ruszyć już w listopadzie bieżącego roku, ale na tę chwilę nie wiadomo, czy do tego dojdzie.
W obsadzie znajduje się Mahershala Ali jako tytułowy Blade oraz powracający do swojej roli Kit Harrington, który ponownie wcieli się w postać Black Knighta z filmu Eternals. Oprócz tej dwójki w filmie również wystąpią: Aaron Pierre, Delroy Lindo oraz John West.
