Po ponad 3 latach MCU powraca ze swoimi filmami do chińskich kin.
Chiny były nieodłącznym elementem box-office’u MCU, który od Iron Mana 3 przynosił zyski w okolicach 10%-15% globalnej sprzedaży całej produkcji. Ostatnim filmem, który chińscy fani kinowego uniwersum Marvela mogli obejrzeć w swoim kraju był Spider-Man: Daleko od Domu. Od tamtego momentu żaden z następnych filmów MCU nie trafił do dystrybucji. Było wiele czynników, które to powodowały m.in. filmowe wątki LGBT, napięta sytuacja geopolityczna między USA a Chinami, czy chociażby niepochlebne opinie Chloe Zhao (reżyserki Eternals) w stronę chińskich władz.
Zobacz również: Black Adam – recenzja filmu [Blu-ray]
Po 3,5 roku nieobecności MCU w Chinach w końcu zobaczymy tam dwie produkcje i to już w przyszłym miesiącu. Dlaczego cenzura tak nagle się zakończyła? Tego nie wiemy, ale spekuluje się, że może to być związane z powrotem Boba Igera na stanowisko szefa Disney’a, który od zawsze jest z Chinami w dobrych relacjach. Pierwszym filmem wyświetlanym w lutym będzie Czarna Pantera: Wakanda w moim sercu, która miała już swoją światową premierę 11 listopada. Zaś drugim będzie Ant-Man i Osa: Kwantomania, który pojawi się bez opóźnień 17 lutego 2023 roku.