Yves Tumor przesuwa, modyfikuje i bawi się granicami współczesnej sztuki, kultury, a przede wszystkim muzyki. Jego twórczość łączy rock, psychodelię i elektronikę z ciągłym przetwarzaniem muzyki pop. Artysta pojawi się w Polsce w listopadzie 2023 roku
Yves Tumor zapowiedział swój najnowszy album, Praise A Lord Who Chews But Which Does Not Consume; (Or Simply, Hot Between Worlds), którego premiera jest na 17 marca 2023 roku z towarzyszącą światową trasą koncertową, która rozpocznie się na festiwalu Coachella. Twórca swoim najnowszym, jak dotąd najbardziej intymnym wydawnictwem, osiąga nowe wyżyny artystyczne. Prowadzi odbiorców przez koncepcyjnie zróżnicowaną, duchową podróż, w której splatają się ciemność ze światłem, pop z innowacją, kakofonia i spokój świątyń.
Zobacz również: Najlepsze albumy 2022 roku
Pełną uzależniających melodii oraz awanturniczych aranżacji płytę trafnie przedstawiają single, God Is a Circle i Echolalia. Teledyski do obu utworów wyreżyserował wizjonerski Jordan Hemingway. Hemingway nakręcił poprzedni film Yvesa Tumora – Secrecy Is Incredibly Important To The Both of Them. Artysta eksploruje emocjonujący i transgresyjny świat, wypełniony odniesieniami do kina artystycznego z lat 70.
Zobacz również: ID.Entity – wywiad z zespołem Riverside. Zmiany to część naszej tożsamości
Album Praise A Lord… wyprodukował uznany Noah Goldstein. Producent współpracuje z takimi artystami, jak m.in.: Frank Ocean, Rosalía, Drake, Rihanna czy Bon Iver. Przez cały proces twórczy Yves manifestuje swoją wizję rozrzedzania rzeczywistości za pomocą nadawanie znaczenia abstrakcji oraz pozwalanie na to, aby dysonans był postrzegany i słyszany jako harmonia. Wydanie stanowi kontynuację uznanej EP-ki The Asymptotical World z 2021 roku. Utwór Jackie z tej płyty został piosenką nr 1 w 2021 roku według Crack Magazine. Znalazł się również na liście 25 najlepszych piosenek roku Pitchfork.
Yves został okrzyknięty przez The New Yorker Artystą „nie do pominięcia”, a przez Austin Chronicle – „kwintesencja performera”. Muzycznie i kulturowo porównany jest do siły Prince’a (The Washington Post) czy Joy Division (Variety). Twórca ucieleśnia wyjątkową moc redefinicji muzyki pop, o czym polska publiczność będzie mogła przekonać się 9 listopada w warszawskiej Progresji.
