Abyzou już w kinach!

„Abyzou”: dusza, która nie zaznaje spokoju… Już w kinach!

Dybuk, zbłąkana dusza, która nie zaznaje spoczynku i wstępuje w ciało człowieka, by czynić zło, już od początków kina pobudza wyobraźnię filmowców. W horrorze „Abyzou”, który właśnie dziś trafia na polskie ekrany, żeński demon znany z folkloru Bliskiego Wschodu i Europy jest jeszcze bardziej przerażający niż w swych dotychczasowych wcieleniach.

Zobacz również: Najlepsze horrory w historii

W filmie, który będzie można obejrzeć także podczas dzisiejszych walentynkowych maratonów grozy w kinach Cinema City, Helios i Multikino, główną rolę powierzono Nickowi Bloodowi. Temu cenionemu brytyjskiemu aktorowi wielką popularność przyniósł występ w serialu „Agenci T.A.R.C.Z.Y.”, w którym zagrał najemnika Lance’a Huntera. Przychylność widzów Blood zdobył również, gdy pojawił się w innym cieszącym się powodzeniem serialu – „Euforia”. W „Abyzou” u jego boku zobaczymy urodziwą Australijkę Emily Wiseman („Winchester. Dom duchów”).

Owiana posępną legendą, demoniczna istota o imieniu Abyzou w żydowskiej tradycji obwiniana była o powodowanie poronień i śmierć niemowląt. Kierowała się ponoć zawiścią, gdyż sama nie mogła zostać matką. Złą moc sprzed wieków nieświadomie uwalnia główny bohater filmu – Art, gdy próbuje nakłonić swego ojca, ortodoksyjnego Żyda, do sprzedaży domu pogrzebowego. Do rodzinnej kostnicy trafia tajemnicze ciało, w którym zamieszkuje starożytny demon. Przebudzony, skupia uwagę na ciężarnej żonie Arta.

Krzysztof Wdowik

Nie lubi (albo nie umie) mówić zbyt poważnie i zawile o popkulturze. Nie lubi też kierunku, w którym poszedł Hollywood i branża gamingowa. A już na pewno nie lubi pisać o sobie w trzeciej osobie. W ogóle to on mało co lubi.

Subskrybuj
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
Pokaż wszystkie komentarze