Twórcy gier Halo i Destiny pracują nad nową grą science fiction PvP z gatunku extraction shooter, a Fillion ponownie wcieli się w ulubioną postać graczy Cayde’-6 w nowym dodatku Destiny 2: Ostateczny kształt.
Marathon
Bungie robi kolejny krok w kierunku rozszerzenia swojej oferty, zapowiadając nową grę: Marathon. Nowa gra science fiction z gatunku extraction shooter to pierwszy całkowicie nowy projekt tego studia od ponad dziesięciu lat. Marathon jest obecnie w fazie produkcji na PlayStation 5, Xbox Series X oraz PC. Gra ukaże się z funkcją zapisu i rozgrywki międzyplatformowej. Data premiery nie jest jeszcze znana. Równocześnie z zapowiedzią Bungie udostępniło pierwszy zwiastun CGI przedstawiający świat Marathonu. Postacie, w które wcielą się gracze – w grze określa się je mianem „biegaczy” – oraz odważny wizualny styl gry.
Zobacz również: War Mongrels – recenzja gry. Panie to to nie na konsole!
Akcja tej skupionej na PvP gry typu extraction shooter rozgrywa się na tajemniczej planecie Tau Ceti IV. Gracze Marathonu zamieszkają w ciałach „biegaczy” – cybernetycznych najemców, zaprojektowanych tak, by przetrwać w ekstremalnych warunkach planety. Ich celem będzie zbadanie tajemniczej kolonii, która się tu kiedyś znajdowała. Gracze wyruszą (solo lub w trzyosobowych załogach) na poszukiwanie tajemniczych artefaktów, cennych łupów, oraz nowej broni i sprzętu, które będą mogli dodać do swoich kolekcji.
Destiny 2: Ostateczny kształt
Bungie poinformowało dziś także o powrocie do gry Nathana Filliona. Aktor ponownie wcieli się w uwielbianą przez fanów postać Cayde’a-6 w uniwersum Destiny. Legendarny Łowca pojawił się przez chwilę w zwiastunie nowego dodatku do Destiny 2, zatytułowanego Destiny 2: Ostateczny kształt.
Trwająca dziesięć lat saga Destiny o Świetle i Ciemności wkrótce doczeka się wielkiego finału. O tym, czego możemy się spodziewać, Bungie poinformuje nas podczas Prezentacji Destiny 22 sierpnia. Podczas trwającej na żywo transmisji twórcy gry zdradzą szczegóły dotyczące dodatku Ostateczny kształt i opowiedzą o dalszych planach związanych z Destiny 2.
Zobacz również: Dead Island 2 – recenzja gry. Powrót żywych trupów!
Źródło obrazka wyróżniającego: materiały prasowe/Marathon/Bungie