W dzisiejszych czasach o wiele częściej słyszymy o wielkich blockbusterach, których produkcja osiągnęła koszt setek milionów dolarów. Jednak w świecie kina wielki budżet nie jest gwarancją wielkiego sukcesu. Istnieje wiele filmów, które mimo wielkiego nakładu pieniędzy nie sprostały oczekiwaniom widzów lub zwyczajnie zostały pominięte. Historia kina zna również wiele przypadków, w których skromne projekty osiągnęły zysk, jakiego niejeden drogi film by pozazdrościł. Stworzone za ułamek kosztów hollywoodzkich hitów, podbiły serca widzów, przynosząc swoim twórcom prawdziwie rekordowe zyski. Są to fascynujące przykłady na to, że prawdziwą siłą napędową kinowej magii nie są pieniądze, a kreatywność, pasja i innowacyjne podejście. Dlatego przedstawiam Wam zestawienie dziesięciu produkcji, które udowodniły, że aby zdobyć uznanie, wcale nie trzeba dysponować ogromnymi środkami.
Zobacz również:
Najlepsze filmy 2024 roku
Ranking seriali MCU
Obcy: Romulus – recenzja filmu. Krew, kwas i ksenomorf
Najlepsze horrory home invasion
NOC ŻYWYCH TRUPÓW (1968)
Amerykańska produkcja niskobudżetowa przez wielu uznawana za przełom, zarówno dla kina grozy, jak i kina w ogóle. Opowiada ona o grupie osób, która próbuje przetrwać atak zombie, barykadując się w domu. Reżyser, George Romero, złamał w niej wszelkie dotychczasowe kanony horroru, wprowadzając nowatorskie elementy. Film zaskakuje zarówno specyficznym zakończeniem, jak i uczynieniem główną postacią czarnoskórego mężczyzny, co było wyjątkowe na tamte czasy. Wyróżnia się również swoją wyjątkowo krwawą i brutalną oprawą, niecodzienną jak na lata 60 XX wieku. Co ciekawe, to właśnie Romero wprowadził do popkultury znaną dzisiaj postać zombie – nieumarłe, powstające z grobu truchło, żywiące się ludzkim mięsem. Mimo różnych kontrowersji Noc żywych trupów stał się jednym z największych klasyków kina grozy. Z budżetem 114 000 dolarów przyniósł dochód rzędu 30 milionów dolarów. Film trafił już też do domeny publicznej, co oznacza, że można go legalnie i za darmo pobrać z Internetu.
ROCKY (1976)
W dzisiejszych czasach Rocky może wydawać się filmem dosyć prostym i oklepanym, jednak w latach 70. stanowił prawdziwy powiew świeżości. Bokser Rocky Balboa, pochodzący z nizin społecznych, walczący w podrzędnych klubach, w pewnym momencie otrzymuje niezwykłą szansę od losu. Ma zawalczyć z mistrzem świata wagi ciężkiej jako zastępstwo za jego niedoszłego, kontuzjowanego przeciwnika. Przez pięć tygodni ciężko trenuje i zdobywa miłość swojego życia. Inspiracją do stworzenia filmu była walka Muhammada Alego z nieznanym nikomu bokserem amatorem. Ku zdziwieniu widzów, amator świetnie poradził sobie w walce, dotrzymując kroku mistrzowi. Poruszony tym wydarzeniem Stallone w ciągu trzech dni napisał scenariusz, z którym natychmiast zgłosił się do swojego agenta. I tak oto mało znany aktor Sylvester Stallone oraz reżyser John G. Avildsen stworzyli jeden z największych klasyków kina, dając początek całej serii filmów. Dzieło z budżetem 1,1 miliona dolarów osiągnęło box office 225 milionów.
GWIEZDNE WOJNY: NOWA NADZIEJA (1977)
Tego dzieła nie trzeba chyba nikomu przedstawiać. Pierwszy film kultowej sagi George’a Lucasa zaprezentował światu nowe podejście do pracy kamery oraz efektów specjalnych. Ludzie na własne oczy chcieli zobaczyć fascynujące nowe planety, miecze świetlne oraz latające statki kosmiczne. Mogłoby się wydawać, że tak ambitna produkcja pochłonęła niewiarygodną sumę pieniędzy, jednak nawet jak na tamte czasy budżet był dość skromny. Twórcy niejednokrotnie musieli redukować koszty, aby pieniędzy starczyło na każdy aspekt filmu. Podczas produkcji George Lucas zmagał się jeszcze z innymi trudnościami. Od sceptycyzmu studia filmowego, po techniczne wyzwania związane z efektami specjalnymi. Jednak jego wizja i determinacja przyniosły nieoczekiwane rezultaty. Gwiezdne wojny: Nowa nadzieja, który powstał za stosunkowo skromny budżet wynoszący 11 milionów dolarów, odniósł niesamowity sukces kasowy, zarabiając ponad 775 milionów dolarów na całym świecie. Film zdobył aż sześć Oscarów, w tym za najlepszy montaż, najlepszą scenografię oraz najlepsze efekty specjalne.