Poruszający i szczery. Drzewa milczą, zwycięzca Krakowskiego Festiwalu Filmowego to najnowszy film Agnieszki Zwiefki, reżyserki dokumentu Vika! o przebojowej didżejce, nominowanego do Orłów – Polskich Nagród Filmowych. Kreatywne połączenie kina dokumentalnego i animacji rysunków młodej bohaterki w kinach od 6 grudnia.
Bohaterką filmu Drzewa milczą, jest Runa, 16-letnia kurdyjka. Po śmierci matki dziewczynka musi dorosnąć w przyspieszonym tempie, by zając się czwórką młodszych braci i pogrążonym w żałobie ojcem. Rodzina Runy, jak wiele osób uchodźczych przybyła na granicę uciekając przed wojną i prześladowaniami. Sprawa odbiła się szerokim echem w Polsce i na świecie, gdy ciężarna Avin wraz z nienarodzonym dzieckiem zmarła w szpitalu w skutek wyziębienia w przygranicznym lesie. Tym samym osierocając piątkę dzieci, w tym jedyną córkę, Runę. Agnieszka spotkała rodzinę świeżo po tragedii w ośrodku dla uchodźców. Między nimi wywiązała się szczególna więź, dzięki której powstał film. Co więcej, rodzina odnalazła spokój i bezpieczny dom w Sopocie, gdzie mieszka do dziś dzięki wsparciu miasta.
Zobacz również: Vika! – przedremierowa recenzja filmu. Wiek to tylko liczba
Agnieszka Zwiefka to jedna z najbardziej cenionych polskich reżyserek kina dokumentalnego. Jej filmy zdobywają nagrody w kraju i za granicą. Agnieszka skupia się na silnych, kobiecych bohaterkach i z niezwykłą wrażliwością opowiada ich historie światu. Ostatnio była to DJ Vika, czyli Wirginia Szmyt – najstarsza didżejka w Polsce (Vika!, 2023), a także 10-letna Denisa – głuchoniema dziewczynka z nielegalnego romskiego koczowiska (Królowa Ciszy, 2015). Film jest kreatywnym połączeniem kina dokumentalnego i animacji. Wszystkie fragmenty ukazujące podróż rodziny przez puszczę białowieską, są pokazane w formie animowanych rysunków Runy, która szkicując radziła sobie w ten sposób z traumą.
Fot. główna: materiały prasowe