Sugarcane: rozliczenie z przeszłością to poruszający hołd dla rdzennych mieszkańców Kanady i ich kultury. Ukazuje przełomowy moment historycznego rozrachunku z trudną przeszłością. Film oddaje głos tym, którzy poprzez opowieść o bolesnych doświadczeniach próbują przerwać międzypokoleniową traumę. Jednocześnie podkreśla, jak kluczowe w tym procesie są miłość i siła więzi rodzinnych.
Film Sugarcane: rozliczenie z przeszłością opowiada o przymusowej separacji, asymilacji i nadużyciach, których doświadczały dzieci indiańskie, inuickie i metyskie w Kanadzie. Przybliża moment odkrycia nieoznaczonych grobów przy internacie dla indiańskich dzieci prowadzonym przez kościół katolicki. Odkrycie to wstrząsnęło Kanadą i całym światem. W odpowiedzi rdzenni mieszkańcy zaczęli własne śledztwo w sprawie przemocy, do której dochodziło w pobliskiej szkole. Obnażyło ono system stworzony z myślą o zniszczeniu ich obyczajów. W tym dokumencie ocalone ofiary mają szansę wyjawić swoją prawdę, znaleźć odwagę, żeby zmierzyć się z przeszłością i przerwać błędne koło cierpienia.
Zobacz również: Wicked – przedpremierowa recenzja filmu
Obraz trafił do kin w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie tego lata. Do tej pory film wyświetlono na ponad 60 festiwalach na całym świecie. Film zdobył 19 nagród, w tym za najlepszą reżyserię filmu dokumentalnego na tegorocznym festiwalu Sundance. Produkcja otrzymała również osiem nominacji do tegorocznych Critics Choice Documentary Awards (najwięcej spośród wszystkich dokumentów).
Obraz wyreżyserowali Julian Brave NoiseCat i Emily Kassie. Reżyserem zdjęć do filmu jest Christopher LaMarca. Za kamerą stała Emily Kassie. Montażem zajęli się Nathan Punwar i Maya Daisy Hawke, a muzykę skomponowała Mali Obomsawin. Jedną z producentek wykonawczych filmu jest rdzenna aktorka Lily Gladstone, która jest również wnuczką jednego z ocaleńców. Carolyn Bernstein pełni funkcję producentki wykonawczej z ramienia National Geographic Documentary Films.
Fot. główna: Disney+