MAJ
Senua’s Saga: Hellblade II
Senua’s Saga: Hellblade II to niezwykłe doświadczenie audiowizualne. Najnowsza produkcja Ninja Theory to przede wszystkim wybitnie zrealizowana opowieść, oferująca wielowymiarowe postacie oraz świetnie napisany scenariusz. Twórcy dostarczają szalone połączenie gry oraz filmu, jednocześnie nie robiące z gameplayu nudnego symulatora chodzenia. Produkcja usprawnia wszystkie aspekty znane z Senua’s Sacrifice oraz nie boi się bawić umysłem gracza. To 8 godzin psychodelicznego terroru, zapakowanego w obłędną szatę graficzną. Xbox zdobył swoje arcydzieło.
INDIKA
INDIKA jest trzecioosobową grą fabularną osadzoną w dziwnym świecie, gdzie religijne wizje zderzają się z surową rzeczywistością. Tytuł opowiada historię młodej zakonnicy, która wyrusza w podróż ku samopoznaniu w towarzystwie niecodziennego, rogatego kompana. Na pozór Indika wydaje się zwyczajną zakonnicą próbującą dostosować się do trudnego i monotonnego życia w klasztorze. Nie daj się jednak zmylić pozorom – ta moda dziewczyna nawiązała bowiem znajomość z dość nietypowym osobnikiem, mianowicie diabłem. Niezwykła więź jaka łączy Indikę ze Złym jest jednym z powodów, dla których wyrusza ona w podróż poza bezpieczne mury klasztoru. Świat, który odkrywa w trakcie swej przygody może być jedynie opisany jako podkręcone połączenie komedii i tragedii prosto z powieści autorów takich jak Bułhakow czy Dostojewski.
INDIKA to świetne doświadczenie, które na długo zapada w pamięć. Przedstawia nam bardzo dobrą historię, która zadaje wiele ważnych pytań, ale na żadne nie odpowiada. To my – gracze – musimy się zastanowić nad naszą naturą. Odd Meter, choć umie w filmowe doznania, to jeszcze nad jakością gameplayu musi popracować w przyszłych grach. Jednakże jest to rewelacyjny debiut i mamy nadzieję, że rosyjskie studio w przyszłości da nam kolejne, jeszcze lepsze produkcje. Warto przez te 5 godzin poznać nietypową historię młodej zakonnicy, która próbuje znów poczuć miłość od Boga.
Wuthering Waves
Wuthering Waves to gra RPG akcji o bogatej fabule z otwartym światem i bezgraniczną swobodą. Do budzącego się ze snu Rovera dołącza dynamiczna grupa Rezonatorów. Razem wybierają się w podróż, która ma na celu odzyskanie utraconych wspomnień i przezwyciężenie Lamentu. Ciesz się bezgraniczną swobodą podczas eksploracji niesamowicie wciągającego świata. Korzystaj z chwytaka, by skakać po ścianach, pokonując duże odległości i przeszkody przy niewielkim zużyciu energii. W miarę odkrywania świata Solaris-3 twoja utracona pamięć będzie stopniowo nabierać barw dzięki nieustannym poszukiwaniom. Odpieraj ataki wroga w płynnej i szybkiej walce. Ciesz się łatwym sterowaniem, stosując różnorodne ruchy oraz wyjątkowe mechanizmy QTE, które pozwalają w pełni wykorzystać mechanikę walki.
Pozycja, którą buduje sobie Wuthering Waves, zwiastuje, iż gra zostanie z nami na długo i znajdzie swoje miejsce w świecie gacha. Jednocześnie trudno tutaj mówić o next-genie, a po prostu mamy do czynienia z przyzwoitym open-worldem o znakomitym systemie walki. WuWa sporo mechanik inspirowało innymi grami gacha, ale zdaje się, że stopniowo będzie obierać własny kurs i starać się wyróżniać. Jeśli Kuro Games dalej będzie słuchać użytkowników i reagować na każdy zgłaszany problem, a jednocześnie wprowadzać aktualizacje przyciągające coraz większe rzesze graczy i zatrzymujące obecnych – powoli będzie się kształtować rosnąca społeczność fanów, która zagwarantuje produkcji bardzo długie życie.
LIPIEC
Nobody Wants to Die
Zanurz się w świecie Nowego Jorku z 2329 roku, gdzie nieśmiertelność ma swoją cenę. Przeżyj przygodę noir w alternatywnej przyszłości Nowego Jorku, gdzie technologia oferuje wieczne życie poprzez transfer świadomości między ciałami lub przechowywanie jej w bankach pamięci, jeśli nie stać cię na opłacenie obowiązkowego abonamentu. Wciel się w detektywa Wydziału Śmiertelności Jamesa Karrę i wyrusz tropem seryjnego mordercy, który na cel wziął miejskie elity. Badaj miejsca zbrodni, używając systemu manipulacji czasem i zaawansowanej technologii, aby zrekonstruować przebieg wydarzeń poprzedzających każde z morderstw i znaleźć poszlaki prowadzące do przerażającej prawdy. Zanurz się w dystopijnej przyszłości i głębokiej interaktywnej opowieści detektywistycznej, eksplorując niebezpieczeństwa transhumanizmu i nieśmiertelności. W świecie, w którym dawno zapomniało o śmierci i w społeczeństwie o zanikającej moralności, jako zatwardziały detektyw musisz balansować pomiędzy dobrem a złem.
Jeśli jeszcze nie zagraliście w Nobody Wants to Die, to na co, cholera, czekacie? To jedna z najlepszych gier, w jakie mieliśmy przyjemność ostatnimi czasy zagrać. Wciągające śledztwo, fajne mechaniki, charakterny główny bohater i ten neonoirowy, paradoksalnie retro-futurystyczny klimat. Nowa produkcja Critical Hit Games wyszła świetnie. Trzymamy kciuki, żeby stworzyli jeszcze coś równie dobrego. I oby zrobili to jak najszybciej.
SIERPIEŃ
Creatures of Ava
Wciel się się w Vic, 22-letnią podróżniczkę, która wyrusza na pełną emocji ekspedycję naukową wraz Tabithą, oczytaną i skupioną na zadaniu badaczką. Razem stawicie czoła groźnej infekcji – nazywanej “więdnięciem” przez zamieszkujący planetę lud Naam – zagrażającej wszystkim mieszkańcom Avy. Fabuła gry, współtworzona przez uznaną autorkę Rhiannę Pratchett, zabierze cię w podróż pełną przygód. Pozwoli ci także przybliżyć się do poznania spowitej mgłą tajemnicy przeszłości planety Ava. Pozwól, by pokierowała tobą empatia; poznaj i uratuj dzikie stworzenia, odkryj dzięki nim różne ekosystemy planety Ava – wszystko to, aby zapobiec rozprzestrzenianiu się złowrogiej infekcji.
Pomimo kilku niedociągnięć na premierę, które z pewnością zostaną naprawione w przyszłych aktualizacjach, Creatures of Ava to naprawdę warty ogrania tytuł! Ciekawi nas, ile osób postanowi rozpocząć naukę gry na flecie po zapoznaniu się z tą grą – my już dłużej nie zwlekamy i pędzimy uczyć się nowej melodii przywołującej leśne istoty, co polecamy i Wam!
Knock on the Coffin Lid
W Knock on the Coffin Lid budzisz się w zimnej krypcie tysiąc mil od domu, bez wspomnień o tym, co się wydarzyło, za to w towarzystwie tajemniczego nieznajomego. Przywrócenie utraconych wspomnień będzie wymagało od Ciebie zbadania mrocznych sekretów własnej śmierci, zawarcia nieoczekiwanych sojuszy i starannego zaplanowania drogi, w którą się wybierzesz. Wyrusz w podróż przez trzy tajemnicze ziemie, aby wrócić do domu i rozwikłać sieć śmiertelnych intryg. Na swojej drodze spotkasz wielu nowych przyjaciół – a także tych, którzy tylko udają, że nimi są. Zbadaj własną śmierć, znajdź sposób na uwolnienie się z pętli czasu, wybierz bohatera, który wstąpi na tron i będzie rządził Północną Bramą! Losy całych narodów ziem Midianu zależą od wyborów, których dokonasz.
W Knock on the Coffin Lid mamy prostą, a jednocześnie złożoną, wielowątkową fabułę w unikalnej oprawie graficznej oraz mrocznym, niepokojącym klimacie. Do tego zawiły i rozbudowany system walki, który musimy dobrać do postaci i połączyć z odpowiednim ekwipunkiem, a przy tym niemal wszystkie elementy są losowe. W ostatecznym rozrachunku gra zdaje się dawać niemal tyle samo radości i satysfakcji, co frustracji i rozpaczy, a i tak chce się do niej wracać. Polecamy!
PAYDAY 3: Houston Breakout (DLC)
Houston ma już wkrótce stanąć przed Sądem Najwyższym Nowego Jorku. Concord chce go przenieść do prywatnego więzienia i zabić, ale my na to nie pozwolimy. Wyrwiemy go brutalną siłą lub wywrzemy presję na sędziego. Zrobimy, co trzeba. Zdobycie przepustki prasowej pozwoli dostać się na salę rozpraw. Kule zresztą też nieźle działają. Prokuratura nie zdaje sobie jeszcze sprawy z powiązań Houstona, więc podczas akcji trzeba również stosownie zająć się dowodami – zarówno tymi na miejscu, jak i zgranymi na sądowe serwery – zanim cokolwiek zwęszą. Houston należy do rodziny; nie możemy pozostawić go samemu sobie. Oczyśćmy mu konto i sprowadźmy go do domu.
PAYDAY 3: Houston Breakout zafundowało nam wprawdzie krótką, ale całkiem przyjemną rozrywkę. Mapa jest duża, ładna i dość różnorodna, a skradanie się po niej i wykonywanie kolejnych zadań w drodze do uwolnienia Houstona – angażujące. Gdyby jednak twórcy w jakimś odległym, alternatywnym uniwersum zechcieli z jakiegoś powodu wysłuchać losowych recenzentów z zagranicy, to chcielibyśmy ładnie poprosić o jakieś walące po oczach tabliczki wskazujące drogę do schodów…
WRZESIEŃ
Warhammer 40,000: Space Marine 2
Zostań wcieleniem nadludzkich zdolności i brutalności kosmicznego marine. Użyj śmiercionośnych umiejętności i broni, by wybić roje tyranidów. Obroń Imperium podczas spektakularnej rozgrywki trzecioosobowej solo lub w trybach wieloosobowych. Walcz z wrogami ludzkości jako porucznik Demetrian Titus w kontynuacji gry Space Marine z 2011 roku i kolejny raz udowodnij swoją lojalność po ponownym przydzieleniu do zakonu Ultramarines. Powstrzymaj potwory galaktyki podczas wielkich bitew na odległych planetach i odkryj mroczne sekrety, które przegnają wieczną noc. Weź udział w wojnie galaktycznego rozmiaru!
Przy Space Marine 2 bawiliśmy się cudownie. Ta gra udowadnia, że lore Warhammera, pomimo surowego i ogarniętego wojną świata, jest niezwykle barwny i ciekawy. Fani pierwszej odsłony poczują się tu jak u siebie, bowiem rozgrywka nie odbiega aż tak daleko od poprzedniczki. Jest krwiście, brutalnie i sprawia ogrom frajdy. Polecamy jednak do pełni szczęścia namówić znajomych i ograć tytuł we trójkę, żeby nie być skazanym na boty.
Black Myth: Wukong
Black Myth: Wukong to gra RPG akcji osadzona w świecie chińskiej mitologii. Jej fabuła oparta jest na wydarzeniach opisanych w „Wędrówce na Zachód” – jednej z czterech wielkich klasycznych powieści literatury chińskiej. Wcielisz się w Przeznaczonego i ruszysz ku wyzwaniom oraz niezwykłym przygodom, by odkryć prawdę osnutą cieniem wspaniałej legendy. Jako Przeznaczony napotkasz na swojej drodze wielu potężnych i godnych rywali. Stań bez strachu do walki i pokaż, że nigdy się nie poddasz. Zaklęcia, transformacje i magiczne obiekty w rozmaitych formach – niektóre uzupełniające się, a inne przeciwstawne – od zawsze były charakterystycznymi elementami walki w chińskiej mitologii.
Black Myth: Wukong to 70 godzin niezwykle przyjemniej zabawy. Gra posiada aż 107 bossów, a każdy z nich jest różnorodny na swój sposób i wymaga innego podejścia. Oczywiście tytuł swoim poziomem trudności nie niszczy grającego od środka, zaś sama rozgrywka do oryginalnych nie należy, ale to był świetnie spędzony czas!
Astro Bot
Statek matka PS5 uległ rozbiciu. ASTRO i boty z załogi rozproszyli się po wielu galaktykach. Czas wsiąść do wiernego Dual Speedera i odwiedzić ponad 50 planet pełnych świetnej zabawy, niebezpieczeństw i niespodzianek. Podczas podróży wykorzystaj do maksimum nowe możliwości ASTRO i spotkaj się ponownie z wieloma legendarnymi bohaterami z uniwersum PlayStation! Od piaszczystych plaż, przez gęste dżungle, po rozpalone wulkany – zbadaj szereg niezapomnianych planet w poszukiwaniu zaginionej załogi Astro. Dzięki nowym mocom zmierz się z zupełnie nową ekipą dziwacznych przeciwników i ogromnych bossów. Spotkaj ponad 150 wspaniałych bohaterów z PlayStation i uczcij 30 lat jej historii!
Co tu dużo mówić. Astro Bot i jego przygody wyewoluowały nam na serię, która już teraz może śmiało stanąć obok Mario czy Crasha. Niech Team ASOBI otwiera szampany, świętuje i uda się na zasłużone wakacje, by za kilka lat mogli wrócić z kolejną petardą w świecie małego, słodkiego robocika. Będziemy czekać!
Frostpunk 2
Światem rządzi niekończąca się zima, dlatego dalsze rozbudowywanie miasta pozostaje jedyną nadzieją na przetrwanie ludzkości. Aby rosnąć, metropolia potrzebuje zasobów, takich jak węgiel czy ropa naftowa, tak samo jak jej mieszkańcy potrzebują jedzenia i ciepła. We Frostpunk 2 twoim zadaniem jest opanowanie tego łańcucha potrzeb i dostaw. Obejmij funkcję Zarządcy i przeprowadź swoje miasto przez kaskadę kryzysów rozgrywających się w postapokaliptycznym, przysypanym śniegiem świecie. Buduj dzielnice, nadzoruj ich łańcuchy dostaw i potrzeb. Próbuj lawirować pomiędzy narastającymi konfliktami społecznymi, a także interesami frakcji, które zamieszkują twoje miasto. Tylko ty możesz poprowadzić mieszkańców swojej metropolii ku niepewnej przyszłości.
Frostpunk 2 to kawał porządnej gierki. Rozgrywka wciągnęła nas może nie w identycznym, ale na pewno w bardzo podobnym stopniu co ta w jedynce. Dzięki sporej ilości nowych mechanik nie czuć też było żadnej powtarzalności w stosunku do niej. Próg wejścia jest wprawdzie trochę wyższy, ale naszym zdaniem warto go przekroczyć. Spędziliśmy w grze ładnych kilkanaście godzin i nie żałujemy ani jednej.
