Dawno minęły czasy, kiedy nowa produkcja Marvela pojawiała się raz do roku albo rzadziej. Teraz niełatwo jest się połapać w nadchodzących premierach. Przychodzimy więc z pomocą! Kalendarz premier Marvela powie przede wszystkim co i kiedy. Podpowiemy też, co warto sobie przypomnieć przed seansem, jakie są nadzieje i czego możemy się spodziewać.
Kalendarz premier Marvela 2025 jest zaskakująco zapełniony – niemal co miesiąc będzie się pojawiać jakaś nowość. Poniżej przyjrzymy się nadchodzącym produkcjom w kolejności chronologicznej, zgodnie z tym, jak zostały zaprezentowane na wszelkich zapowiedziać – oraz żebyśmy mogli bez problemu połapać się, kiedy planować wyjście do kina, a kiedy seans na platformie streamingowej.
Zobacz również: Najbardziej wyczekiwane seriale 2025
Your Friendly Neighborhood Spider-Man
Od czego innego mogą się zacząć nowości Marvela, jak nie od początków Spider-Mana? Nowy serial animowany na Disney+ po raz kolejny zagłębi się w origin story Pajączka. Trudno tu powiedzieć coś więcej, jako że każdy fan superbohaterów doskonale wie już, co i jak. Czy serial zaoferuje nam coś nowego? Nie wiemy, ale to wciąż lubiana historia z ładną, wzorowaną na komiksową kreską.
Pierwsze dwa odcinki pojawiły się na platformie 29 stycznia. Kolejne będą pojawiać się co tydzień. Łącznie będzie to dziesięć 30-minutowych odcinków z finałem 26 marca.
Kapitan Ameryka: Nowy wspaniały świat
Nowy Kapitan Ameryka to z kolei bardzo wyczekana premiera kinowa. Warto jednak pamiętać, że nie będzie to wielki powrót Chrisa Evansa, ale nowe wcielenie bohatera – grany przez Anthony’ego Mackie Sam Wilson. Przed seansem zdecydowanie warto sobie przypomnieć (czy też zapoznać się) z serialem Falcon and the Winter Soldier, w którym następuje przejęcie roli. Przyda nam się wiedza, jak Sam Wilson podszedł do wizji bycia nowym symbolem Ameryki, jakie wiązały się z tym dylematy, itd. Bonusowo, rewatch serialu przyda nam się też pod kątem historii Bucky’ego Barnesa oraz organizacji, która wiąże się z powstaniem Thunderbolts. Nowy wspaniały świat zapowiada się całkiem ciekawie, z wymiarem politycznym, którego nie brakowało we wcześniejszych filmach.
Premiera kinowa odbędzie się już 14 lutego.
Zobacz również: Marvel Rivals – recenzja gry. (Super)Hero-Shooter wysokiej jakości
Daredevil: Born Again
Czekamy też na seriale – a na ten to już w ogóle wyjątkowo mocno. Charlie Cox powraca do roli Daredevila razem z gronem postaci z oryginalnej produkcji. Hype wokół serialu jest ogromny, oczekiwania i nadzieje równie wielkie, a sądząc po materiałach promocyjnych – jest też szansa, że twórcy nie zawiodą fanów. Tym razem serial ma się bardziej skupić na wątkach sądowych i kancelarii prawiczej Matta Murdocka, a jednocześnie poruszać tematykę dawnego konfliktu z Wilsonem Fiskiem.
Pierwszy odcinek pojawi się na Disney+ już 4 marca. Kolejne będą się pojawiały co tydzień, aż do finału 29 kwietnia. Pierwszy sezon będzie więc liczył 9 odcinków – przy czym warto pamiętać, że zapowiedziano również drugi sezon z taką samą ilością epizodów.
Thunderbolts*
Wróćmy jednak do premier kinowych. Czeka nas historia świeżej drużyny – tym razem antybohaterów. W nowym składzie zobaczymy Yelenę Belov, Red Guardiana oraz Taskmastera znanych nam z Czarnej Wdowy. Kolejny duet stanowi Bucky Barnes oraz US Agent (John Walker) ze wspomnianego już serialu o Falconie. Drużynę zamyka Ghost z filmów o Ant-Manie. Zestaw jest więc intrygujący i dynamiczny, a przynajmniej części aktorów nie da się odmówić charyzmy na ekranie.
Premiera kinowa planowana jest na 2 maja.
Zobacz również: Looney Tunes: Porky i Daffy – recenzja filmu. Animacja w starym, dobrym stylu!
Ironheart
Serial zgłębi historię Riri Williams, która zadebiutowała w filmie Czarna Pantera: Wakanda Forever. W komiksach jest to postać, która staje się nowym Iron Manem – dziewczyna buduje zaawansowaną zbroję i niejako zastępuje Tony’ego Starka. Chociaż jest to ważna postać, jej pierwsze pojawienie się na ekranie wywołało mało entuzjazmy – być może poprawi to serial poświęcony tej bohaterce.
Premierę wyznaczono na 24 czerwca.
Fantastyczna czwórka: Pierwsze kroki
Thunderbolts* to nie jedyna drużyna, na którą czekamy w tym roku. Fantastyczna czwórka od lat mierzy się w problemami i wciąż nie może się pojawić na ekranie – czy może raczej na nim utrzymać. Zapowiada się jednak, że tym razem się uda i otrzymamy jakościową produkcję. W tytułowe role wcielają się Pedro Pascal, Vanessa Kirby, Joseph Quinn oraz Ebon Mass-Bachrach, a klimat ma być utrzymany w latach 60., wzorując się na oryginalnych komiksach. Fani zadają sobie też pytanie, czy w tym filmie zadebiutuje Doktor Doom, w którego wciela się Robert Downey Jr. Premiera wiąże się więc mocno z pytaniami o przyszłość multiwersum pozostawionego bez głównego antagonisty.
Film zobaczymy w kinach 27 lipca.
Zobacz również: Najlepsze filmy 2024 roku
Eyes of Wakanda
W drugiej połowie roku możemy się spodziewać nieco spokojniejszego tempa, a o produkcjach nie wiadomo wiele. Animowany serial Eyes of Wakanda ma się skupić na świecie Wakandy oraz vibranium – a konkretniej o wojownikach, którzy wyruszają na liczne misje odbicia tego tworzywa z niepożądanych rąk. W niektórych źródłach możemy też przeczytać, że będą to wypady rozłożone na przestrzeni kilkunastu lat, być może przechodzące przez różne okresy historyczne.
Pierwszy odcinek zadebiutuje 6 sierpnia na Disney+.
Marvel Zombies
Serial będzie animowanym rozwinięciem jednego z odcinków What if…?, który był poświęcony zombie. Warto będzie sobie przypomnieć więc 5. odcinek 1. sezonu, zanim zanurzymy się w świat opanowany przez żądne mózgów potwory. O fabule właściwie na razie nie wiemy nic więcej.
Premiera planowana jest na październik, na ten moment bez dokładnej daty.
Zobacz również: Marvel Zombies. Czerń, biel i krew – recenzja komiksu. Ratujmy Ziemię

Wonder Man
Jako ostatni pojawi się serial aktorski o nowym bohaterze. W produkcji aktor/kaskader zdobywa supermoce i przybiera imię Wonder Man. Co ciekawe, serialem zajmuje się Destin Daniel Cretton, reżyser Schang-Chi. Film zebrał dużo pochwał za choreografię walk, a skoro w serialu mamy do czynienia z kaskaderem…być może uda się powtórzyć ten sukces.
Serial pojawi się w grudniu, na ten moment bez dokładnej daty.

Jak widać, nadchodzi różnorodny rok. Przede wszystkim czekają nas głośne i wyczekane premiery kinowe oraz mocne serialowe propozycje. Nie zabraknie jednak też produkcji mniejszego kalibru – przede wszystkim animacji czy nowych pobocznych bohaterów. MCU rozrasta się zarówno do przodu (chociaż kierunek pozostaje niepewny), jak i w bok, wprowadzając nowe postacie i historie. Podsumowując cały kalendarz premier Marvela, nadchodzi dużo treści! Na którą premierę Marvela czekacie najbardziej?

Fot. główna: Materiał promocyjny.