Animal Shelter 2 – recenzja gry

Animal Shelter 2 to druga odsłona serii Animal Shelter wprowadzająca kilka nowości w stosunku do jedynki. Wciąż jednak przy tym zachowuje spokojny klimat, w którym można sobie odpocząć. 

W Animal Shelter 2 wcielimy się w opiekuna zwierząt przebywających w schronisku. Każdego dnia zajmujemy się kotami i psami. Karmimy je, leczymy i dbamy o ich wygląd, by któregoś dnia móc je oddać nowym właścicielom. Po czasie schronisko rośnie, więc gracze zatrudniają nowych pracowników, rozbudowują placówkę i ulepszają pomieszczenia tak, by spełniały oczekiwania mieszkańców i odwiedzających. Dynamiczny system czterech pór roku oraz różnorodne warunki pogodowe również wpływają na komfort i zdrowie zwierząt.

Zobacz również: Killing Floor 3 – recenzja gry. Drewniany potworek

Równocześnie oprócz opieki nad pupilami, gracze muszą dobierać odpowiednie psy lub koty do odwiedzających osób, biorąc pod uwagę ich stan zdrowia czy cechy. Dzięki temu zwiększają szansę na udane adopcje. Całość rozgrywki zyskuje nową jakość w trybie kooperacji, gdzie w składzie do 4 osób wspólnie można prowadzić placówkę, dzielić się zadaniami, reagować na kryzysy i podejmować decyzje o priorytetach schroniska.

Oprawa graficzna w Animal Shelter 2 prezentuje się kolorowo i przyjemnie. Modele zwierząt oraz otoczenia mają prosty, ale i przyjemny dla oka wygląd. Można w nich jednocześnie także dojrzeć wystarczająco wiele szczegółów, by nie sprawiały wrażenia niedopracowanych. Dzięki temu gra zyskuje lekki, nieco kreskówkowy styl, który pasuje do ogólnej atmosfery produkcji. Zmienne warunki pogodowe i cykl pór roku wprowadzają również fajne urozmaicenie, a światło naturalnie zmienia się w zależności od godziny.

Zobacz również: Donkey Kong: Bananza – recenzja gry. Otwieramy kopalnię bananów

Wracając jednak do początku samej rozgrywki. Najpierw, po uruchomieniu Animal Shelter 2, ustalamy nazwę, wybieramy logo i zaczynamy pracę w swoim własnym schronisku. Na start musimy między innymi posprzątać wszelkie śmieci z terenu. Na szczęście gra nie narzuca nam wielu zadań od samego początku, tylko prowadzi nas za rączkę, pokazując, co, gdzie i jak się robi. Dzięki interfejsowi i wyraźny  komunikatom wszystko staje się zrozumiałe. Takie rozwiązania umożliwiają szybkie zapoznanie się z mechanikami produkcji, dzięki czemu możemy bez obaw przyjąć swojego pierwszego zwierzaka. Przygotowujemy mu miejsce i staramy się zadbać o jego potrzeby, kiedy już do nas trafia. I tak to się kręci z kolejnymi.

Animal Shelter 2
Fot. materiały promocyjne (Steam – Thunderful Publishing)

Przyjmowanie pupila do schroniska rozpoczyna się od momentu, gdy otrzymujemy zgłoszenie, co dzieje się na ogólnej mapie terenu wokół schroniska. Następnie musimy wysłać transport w odpowiednie miejsce i odebrać zwierzę, by następnie przypisać je do odpowiedniego boksu w naszej placówce. Przechodzimy od odbioru, poprzez ocenę jego stanu zdrowia, aż po zapewnienie wody i jedzenia. Każdy nowy czworonóg potrzebuje też czyszczenia. Z czasem, poprzez troskę i zabawę, budujemy zaufanie zwierzaka i poprawiamy jego samopoczucie, jednocześnie przygotowując go do adopcji. Każdy z pupili, zanim będzie gotowy na nowy dom, ma kilka wymagań, które musimy spełnić. Kiedy zwierzę osiąganie już odpowiedni poziom gotowości, zaczyna się poszukiwanie nowej rodziny. W tym celu przeglądamy zgłoszenia od potencjalnych przyszłych właścicieli, porównując ich wymagania i styl życia z cechami psa bądź kota. Gdy znajdziemy odpowiednie dopasowanie, organizujemy spotkanie.

Zobacz również: Tech Market Simulator – recenzja gry

W trakcie wydawania zwierzaka do adopcji mamy możliwość rozmowy z potencjalnym nowym właścicielem zwierzęcia. Miałem nadzieję, że twórcy zrobią z tego w jakimś sensie mini gierkę, by móc dowiedzieć się czegoś więcej, być może lepiej dopasować pupila, jeśli coś nie będzie się zgadzać. No ale sama rozmowa wygląda tak samo za każdym razem i równie dobrze można ją sobie przeklikać, bo i tak wszystkie ważne informacje będą w dzienniku.

Fajny za to jest system pracowników i wolontariuszy. Jeśli nie ma się z kim grać w Animal Shelter 2, to w późniejszym etapie można zatrudnić sobie boty, które będą pomagać w dbaniu o podopiecznych.

Wartym pochwały jest także zawansowany system leczenia. Daje on poczucie realnej odpowiedzialności za podopiecznego. Przewlekłe choroby (przykładowo) mają to do siebie, że musisz pilnować dawek leków, a jeśli sprawy wymkną się spod kontroli, to trzeba będzie skierować podopiecznego na zewnętrzne badania. Jeśli wszystko pójdzie zaś pomyślnie, do rozwiązania pozostaną nam już tylko problemy behawioralne.

Animal Shelter 2
Fot. materiały promocyjne (Steam – Thunderful Publishing)

Gra Animal Shelter 2 nie jest idealna i ma swoje wady. Niemniej oferuje dość relaksującą i przyjemną rozgrywkę. Zadania nie mają ograniczenia czasowego, więc można do wszystkiego podejść na spokojnie; krok po kroku rozwijać swoje schronisko. Brakuje mi tak naprawdę jedynie ciekawszych opcji dialogowych i nutki niepewności dotyczącej adopcji. Każda godzina rozgrywki to odkrywanie kolejnych kamieni milowych w grze i odblokowywanie osiągnięć opartych na naprawdę prostych zadaniach. Mimo kilku niedociągnięć to bawiłem się bardzo dobrze, choć nie sądzę, żebym spędził w tym symulatorze setki godzin, myjąc psy czy dając kotom antybiotyki.


Powyższa recenzja powstała w współpracy z firmą better. gaming agency. Dziękujemy!
Fot. główna: materiały promocyjne (Thunderful Publishing)

Plusy

  • Grafika prosta ale przyjemna dla oka
  • Mechaniki dbania o zwierzęta

Ocena

7.5 / 10

Minusy

  • Długa rozgrywka powoduje monotonność zadań
  • Brak rozwinięcia mechaniki dialogów co do adopcji zwierzaka
Karol Kolanek

Witam serdecznie moi kochani jestem Karol, spokojna a zarazem chaotyczna duszyczka, której pasją są jest sztuka w każdej jej filozoficznej formie.

Subskrybuj
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze Najpopularniejsze
Inline Feedbacks
Pokaż wszystkie komentarze