Silent Hill to jedna z najbardziej kultowych serii horrorów w historii interaktywnej rozrywki. A choć zdawało się, że mamy do czynienia z trupem – kilka miesięcy temu otrzymaliśmy zapowiedzi remake’u drugiej części i kolejnych odsłon Miasteczka. To jednak nie koniec rewelacji, gdyż – jak się okazuje – ogłoszona w 2022 roku produkcja filmowa – doczeka się realizacji?
Pierwsze adaptacje gier – a przynajmniej pierwsza odsłona – doczekały się wiernego grona fanów. Były to jednak ekranizacje pierwszej i trzeciej części cyklu. Nie podjęto się jednak adaptacji kultowej dwójki, lecz Return to Silent Hill zamierza podjąć rękawice!
Zobacz również: Wyrwa – recenzja filmu. Udana zabawa gatunkami
Za kamerą ponownie stanie Christophe Gans, twórca najbardziej cenionej przez widzów adaptacji z 2006 roku. Prócz niego, za scenariusz będą odpowiadać jeszcze Sandra Vo-Anh i William Josef Schneider. W głównych rolach natomiast ujrzymy Jeremy’ego Irvinga oraz Hannah Emily Anderson.
Fabuła skupi się na znanym z gier Jamesie, załamanym po utracie prawdziwej miłości. Gdy jednak tajemniczy list wezwie go ponownie do miasteczka Silent Hill w poszukiwaniu utraconej partnerki – mężczyzna niezwłocznie się tam udaje. Niegdyś znane miejsce zostaje jednak przekształcone przez nieznane zło. A czym ciemniej James się zapuszcza, tym coraz bardziej kwestionuje własne zdrowie psychiczne.Czy jednak uda mu się wytrzymać ten koszmar, aby uratować bliską osobę?
Zdjęcia do projektu rozpoczną się w kwietniu 2023. Kręcona ma być w Niemczech i we Wschodniej Europie.
