Tam-taram-taaaam! Popkulturowcy powracają w powiększonym składzie by raz jeszcze zaznać niezastąpionego smaku rozczarowania.
W pierwszym odcinku cyklu W krótkim kinie rozmawiamy o trzech krótkometrażowych horrorach, które, jak to powiedział Żbiku, „wzięliśmy kompletnie z dupy”. Wybaczcie puszkowe audio Żbika i w ogóle falujące audio, ale po nagraniu okazało się, że mikrofon był podpięty do telefonu, który nadaje się tylko do kosza.
Drinking game na ten odcinek – shot za każde „dokładnie” oraz „naprawdę” wypowiedziane z ust prowadzących. Nie dotrwacie do końca.
Pamiętajcie o zostawieniu suba, łapki w górę i komentarzu!