StarFest 2022 – relacja z lubelskiego konwentu

Na początku listopada w Lublinie odbył się wyjątkowy popkulturowy event. StarFest, czyli nowa odsłona dawnego Falkonu. W trakcie trwania konwentu mogliśmy zobaczyć wiele ciekawych wystaw, masę świetnych cosplayów, posłuchać prelekcji dotyczących kultury. Przede wszystkim była to jednak studnia bez dna dla ludzi, lubiących kolekcjonować popkulturowe smaczki.

StarFest stworzyło grono ludzi, którzy przed laty organizowali słynny Falkon. Tegoroczny event, który ponownie odbył się na Targach Lublin również przyciągnął ludzi i wystawców z całej Polski. W trakcie 3- dniowej imprezy odbyło się około 400 wydarzeń związanych z szeroko pojętą fantastyką i popkulturą. Fani mogli między innymi spotkać się ze słynnymi autorami, twórcami, wziąć udział w panelach dyskusyjnych na temat ich twórczości. Wśród nich byli między innymi Maciej Szymczak, Andrzej Pilipiuk, Przemysław Kossakowski, czy Jacek Komuda.

Podczas festiwalu odbyło się również kilka turniejów. I to nie tylko komputerowo konsolowych. Jednym z ciekawszych momentów był Turniej szermierczy o tytuł Najlepszego Wojownika Starfest 2022. Na potrzeby turnieju przygotowano osłony głowy oraz możliwość używania trzech rodzajów bezpiecznej broni: Szabla krótka( 460g, 80 cm), szabla długa (570g 93 cm), miecz (800g,86 cm). Dzięki temu będzie można wybrać oręż dostosowany do siebie i swoich preferencji. Walka będzie odbywać się do pierwszego trafienia, po czym rozejście i kontynuowanie walki na znak sędziego.

Zobacz również: Popkulturowy przegląd miesiąca – najciekawsze premiery filmów, gier i komiksów grudnia

Poza turniejem szermierczym podczas konwentu odbyło się też kilka turniejów komputerowo-konsolowych. Uczestnicy mieli okazję pograć z kultowe tytuły i sprawdzić, czyje umiejętności gamingowe są na wyższym poziomie. Do dyspozycji graczy było wiele tytułów. Natomiast starcia można było odbyć między innymi w  grze Quake 3 Arena, Star Wars,  czy Tekken 3. Podczas festiwalu miały miejsce również sesje RPG, między innymi w D&D.

Jak na popkulturowy konwent przystało, podczas festiwalu spotkałem całą masę przeróżnych postaci cosplayowych. Zarówno starsi, jak i ci najmłodsi uczestnicy pokazali się w przebraniach swoich ulubionych postaci. Wiele z tych stylizacji było naprawdę godnych podziwu, toteż pod koniec eventu odbył się klasyczny konkurs na najlepszy cosplay.

StarFest obfitował w całą masę ciekawych prelekcji, nie tylko na tematy popkulturowe. Wiele wykładów, które się odbyły poruszały kwestie psychologii, religii, historii. Nawiązywały oczywiście do dzieł kultury, jednak niejednokrotnie bardziej stanowiły wykład naukowy. Szkoda jednak, że kilka naprawdę ciekawie zapowiadających się prelekcji zostało w ostatniej chwili odwołanych – o czym niestety można było dowiedzieć się dopiero stając przed drzwiami sali, w której miały się odbywać.

Lubelski konwent był świetną okazją do autoprezentacji wielu klubów i stowarzyszeń. I nie tylko takich, które zajmują się organizacją wielkich planszówkowych turniejów. Na macie mogły się także zaprezentować kluby trenujące wschodnie sztuki walki – aikido, czy ju-jitsu – a także klub szermierki.

Największą jednak atrakcją był jednak rozległy na cały obszar targ przeróżnych przedmiotów. Komiksy, książki, filmy, figurki, kubki, zakładki do książek i inne tego typu akcesoria nawiązujące do popkultury – był to prawdziwy raj dla kolekcjonerów i zbieraczy. Wiele przedmiotów można było nabyć w naprawdę ciekawych cenach, porozmawiać z właścicielami i sprzedawcami. Po obejściu większości stanowisk można stwierdzić, że to studnia bez dna. Jak zawsze – na tego typu targ nie warto przychodzić bez grubego portfela.

StarFest 2022
Wystawa figurek z gry Star Wars: Legion

Tegoroczny StarFest był eventem bogatym w koncerty, ciekawe prelekcje, konkursy i wystawy. Dla każdego fana popkultury to gratka zobaczyć wszystkie te atrakcje. Patrząc po ilości rzeczy do odwiedzenia, 3 dni to może być naprawdę mało.

Czarek Szyma

#geek z krwii i kości. Miłośnik filmów, seriali i komiksów. Odwieczny fan Star Wars w każdej formie, na drugim miejscu Marvela i DC Comics. Recenzent i newsman. Poza tym pasjonat wszelakich sztuk walki, co zapoczątkowało oglądanie akcyjniaków w hurtowej ilości. O filmach i serialach hobbystycznie piszę od kilku lat. Ulubione gatunki to (oczywiście) akcja, fantasy, sci-fi, kryminał, nie pogardzę dobrą komedią czy dramatem.

Subskrybuj
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
Pokaż wszystkie komentarze