Podczas panelu promującego nadchodzącą premierę serialu The Last of Us, Neil Druckmann – dyrektor Naughty Dog, przedstawił nowe podejście firmy w stosunku do zapowiedzi nadchodzących produkcji.
Neil Druckmann rzucił więcej światła na to, dlaczego studio nie ujawniło jeszcze swojego kolejnego dużego projektu na PlayStation 5. Obecnie Naughty Dog poinformowało, że w studiu trwają prace nad dwiema nowymi grami. Jedna z nich to projekt dla wielu graczy powiązany z The Last of Us, podczas gdy drugi wciąż jest owiany tajemnicą. I chociaż fani nie mogą się doczekać, aby zobaczyć czym będzie nowa gra studia Druckmann wyjaśnił, dlaczego deweloper do tej pory nie odkrył swoich kart.
Zobacz również: Dokrętki Borderlands z nowym reżyserem
Zapowiedzieliśmy Uncharted 4 i The Last of Us Part 2 z dużym wyprzedzeniem, ale w rzeczywistości spowodowało to trochę problemów z równowagą między życiem zawodowym a prywatnym, które czasami mieliśmy w studiu – wyjaśnił Druckmann. Opóźniając nieco ogłoszenie nowego tytułu, możemy bardziej pobawić się harmonogramem i teraz bardziej świadomie podchodzimy do produkcji. Jest więc nasz projekt wieloosobowy (The Last of Us) i jest inny projekt, o którym nic nie powiem oprócz tego, że jesteśmy nim bardzo podekscytowani.
Pozostaje nam tylko uzbroić się w cierpliwość i czekać na informacje od Naughty Dog, a kiedy to nastąpi premiera nowej produkcji powinna już jawić się na horyzoncie.