Długo to trwało, ale Mel Gibson w końcu nakręci The Passion of the Christ: Resurrection.
Prace nad sequelem megahitu Gibsona z 2004 roku – Pasja – trwają już od około dziesięciu lat. Wszystko wskazuje jednak na to, że projekt wreszcie doczeka się realizacji. Gibson zapowiada, iż prace na planie filmu ruszą za kilka miesięcy, gdzieś pomiędzy wiosną a latem tego roku. W głównej roli powróci Jim Caviezel, którzy powtórzy rolę Chrystusa z pierwszej części.
Zobacz również: Najlepsze filmy 2022 roku
Gibson ciężko pracował nad scenariuszem wraz ze scenarzystą Braveheart Randallem Wallace’em – powstało już sześć szkiców. Zmartwychwstanie skupi się na dwudziestu czterech godzinach obejmujących mękę Jezusa i wydarzeniach, które miały miejsce trzy dni pomiędzy ukrzyżowaniem a zmartwychwstaniem.
Oryginał zarobił 612 milionów dolarów przy skromnym budżecie 30 milionów dolarów, co czyni go jednym z najbardziej udanych filmów niezależnych wszech czasów.
Oficjalny opis filmu Pasja: Pasja jest wstrząsającym opisem ostatnich 12 godzin życia Jezusa Chrystusa. To zdecydowanie najmocniejsze przedstawienie Pasji, z jakim spotkaliśmy się do tej pory w kinie. Film jest wierny przekazom historycznym, biblijnym oraz teologicznym. Aby podkreślić autentyczność historii, aktorzy posługują się dwoma wymarłymi językami: aramejskim i łaciną. Film twórcy „Braveheart – Waleczne Serce” wywołuje wiele emocji i kontrowersji. „Pasja” to obrazowe dzieło sztuki prowokujące do poważnego myślenia i refleksji nad śmiercią Chrystusa osoby o różnych przekonaniach religijnych. Jest to film o wierze, nadziei, miłości i przebaczeniu – a więc o tym, czego bardzo potrzeba w dzisiejszych burzliwych czasach.
