Na początku roku świat obiegła informacja, że odtwórca roli Hawkeye’a przeżył poważny wypadek. Ostatnie raporty policji zdradzają dodatkowe szczegóły na temat zdarzenia.
Wskutek incydentu stan Jeremy’ego Rennera był krytyczny, a pomimo ogromnych chęci oraz determinacji, aktora czeka jeszcze długa droga do zdrowia. Na szczęście gwiazda MCU zdążyła już wydać oświadczenie oraz nagrać video, co uspokoiło fanów.
Zobacz również: Nim wstanie dzień – recenzja. Koncert zamiast spektaklu
A “not no great” ICU DAY, turned to amazing spa day with my sis and mama❤️. Thank you sooooo much pic.twitter.com/pvu1aWeEXY
— Jeremy Renner (@JeremyRenner) January 5, 2023
Redakcja CNN uzyskała wgląd do zredagowanego raportu biura szeryfa hrabstwa Washoe, w którym potwierdzona została informacja, że gwiazdor wpadł pod ratrak Pistenbully. Jest to pojazd gąsienicowy służący do przygotowania tras narciarskich.
Renner nie pierwszy raz korzystał z maszyny. Gdy jednak został poproszony o wyciągnięcie ciężarówki swojego siostrzeńca ze śniegu, pojazd zaczął się ześlizgiwać na bok. Jak widnieje w raporcie:
Kiedy już wysiadł z Pistenbully, zorientował się, że zmierza on bezpośrednio w kierunku [jego siostrzeńca]. Obawiał się, że Pistenbully uderzy w [niego], więc zdecydował się podjąć próbę zatrzymania […] go.
Niestety, próba skończyła się dla aktora fatalnie. Wpadł on pod pojazd, na skutek czego doznał poważnych obrażeń między innymi klatki piersiowej oraz górnej części tułowia. W momencie, w którym Renner znalazł się pod pojazdem, od razu otrzymał pomoc od siostrzeńca oraz świadków zdarzenia. Na miejscu pojawia się również pomoc medyczna.
Policja wierzy, że maszyna miała drobne problemy, jednakże jednym z czynników decydujących był fakt, iż gwiazdor nie zaciągnął hamulca ręcznego.
Zobacz również: Ranking seriali MCU
Wskutek wypadku odtwórca roli Hawkeye’a złamał 32 kości. W tym momencie aktor przebywa już w domu, gdzie powoli próbuje dość do pełni sił.