Lego Muzeum Historii Naturalnej – Recenzja i prezentacja. Zestaw dla fana modularów!

Jak co roku, Lego przygotowuje dla nas kolejny zestaw z serii budynków modułowych. W 2023 dostaliśmy ich aż dwa. Pierwszego stycznia premierę miał Jazz Club; pod koniec roku zaś, cały miesiąc wcześniej niż zazwyczaj, możemy złożyć Muzeum Historii Naturalnej (10326). Śmiało możemy je więc nazywać „przyszłorocznym” modularem. Nowy set to większe wymiary oraz dbałość o zaskakujące szczegóły.

Lego Muzeum Historii Naturalnej

Zestaw Lego dostępny od początku miesiąca już zachwyci fanów duńskich klocków. Muzeum to ponad cztery tysiące elementów, w tym aż siedem postaci. Dodatkowo dołączone są też figurki pieska oraz ptaków. Zaczynając budować zestaw, w oczy od razu rzuca się duża ilość woreczków – jest ich aż trzydzieści trzy! Instrukcja zaś to jedna, całkiem pokaźna książka, w której przedstawione są dokładne kroki składania.

Zobacz również: LEGO kamera Walta Disneya – recenzja i prezentacja. Zestaw dla każdego filmowego maniaka!

Bardzo dużym plusem tego modulara jest brak naklejek. Jest to jednak dla tej serii charakterystyczne. Widoczne na przedzie budynku dwa plakaty to nie wlepy; wykonane są z grubszej folii przypominającej kliszę z Disneyowskiej kamery. Mam nadzieję, że z czasem, od ciepła czy na przykład słońca, nie zaczną się one deformować. Przód budynku to zresztą cały ogrom ciekawych elementów. Możemy ujrzeć tu między innymi białe kolumny, które prezentują się naprawdę imponująco. Jeszcze przed wejściem do budynku z kolei umiejscowiona jest ławeczka, wokół której gromadzą się wspomniane wcześniej ptaki, a jedna z figurek je „dokarmia”. Po bokach wejścia ustawiono posągi dodające całości powagi i charakteru. Po prawej stronie znajduje się natomiast drzewo, z którego spadają pojedyncze kwiatki.

Ostatni ciekawy element przodu budynku to figurka, która na podnośniku myje okna. Tył budynku jest za to bardzo skromny, jednak stanowi to plus, gdyż najczęściej właśnie tej części nie widać. W poprzednich budynkach z serii Icons przód zazwyczaj był o wiele bardziej skromny, tył zaś nierzadko zawierał wiele ciekawych dekoracji. W tym zestawie widać, że ta kwestia została dokładnie przemyślana. Z całą pewnością to właśnie zewnętrzna część nowego zestawu stanowi jeden z jego najmocniejszych punktów.

Przejdźmy jednak do środka. Muzeum składa się z trzech poziomów – parteru, pierwszego piętra oraz dachu. Naszą wycieczkę zaczniemy od samego dołu. Na wejściu znajduje się kasa, w której odwiedzający muzeum mogą zakupić bilety i pamiątki. Najniższy poziom muzeum to starożytne eksponaty. Co ciekawe, do zbudowania dostajemy tutaj elementy, które pochodzą ze starych zestawów Lego. Parter to również miejsce na postawienie bardzo dużego eksponatu, jakim jest szkielet dinozaura. Jest on naprawdę wysoki; sięga kolejnego piętra. Istnieje możliwość ulokowania go na zewnątrz budynku, jednak wydaje się to nieco nieodpowiedzialne, gdyż na kości czyha tam pies. Niestety, patrząc na cały zestaw, omawiany parter okazuje się dość ubogi w elementy. Jest tam dużo miejsca, jednak mało eksponatów. Chciałoby się więcej.

Zobacz również: Najlepsze zestawy Lego Marvel

Kolejne piętro budynku to wystawa poświęcona astronomii. Ten poziom ma znacznie więcej eksponatów. Na samym środku jest makieta układu słonecznego. Z lewej strony widzimy inne ważne przedmioty związane z kosmosem; prawa strona to zaś kolejny hołd dla miłośników marki. Widzimy tam zbiór, który ma nawiązywać do trzech klasycznych serii Lego, do których do dnia dzisiejszego fani pałają nostalgią. Jest to leśna kryjówka – tak zwani forestmani, piraci oraz rycerze. Na tym poziomie ponadto do złożenia są dwie postaci, jedna z nich niepełnosprawna. Jest to dodatkowa zaleta zestawu, ze względu na to, że jeszcze w żadnym tego typu secie nie pojawiła się taka figurka.

Ostatnia część budynku to dach. Jest on jednak na tyle rozbudowany, że warto poświęcić mu kilka zdań. Znajduje się na nim biuro kustosza. Goście odwiedzający muzeum nie mają tam wstępu. Ponadto na dachu można zamontować teleskop, przez który nasze figurki mają możliwość spoglądania w gwiazdy.  Do tej części budynku dostaniemy się schodami ukrytymi za poziomymi drzwiami. Nie spodziewałam się tak ciekawego rozwiązania, jakim jest wspomniane pomieszczenie. Najczęściej, w innych tego typu setach, dach to po prostu dach – niewiele się na nim znajduje. W przypadku nowego modulara, nudne zazwyczaj poszycia budynków odeszły w niepamięć.

Zobacz również: Lego Wioska Wikingów – recenzja i prezentacja. Zestaw dla miłośników Wikingów

Podsumowując, przyznam szczerze, że ten zestaw pozytywnie mnie zaskoczył. Pudełko oraz zdjęcia, które zamieszczane są w sieci, nie oddają tego, jak dobrze on wygląda na żywo. Mimo że jest szerszy od innych budynków z serii, to idealnie komponuje się z resztą modularów. Będzie bardzo dobrze wyglądał  w sąsiedztwie Hotelu czy Sanctum Sanctorum. Zapytacie, czy polecam ten zestaw? Oczywiście, że tak! Każdy maniak Lego, który uwielbia budynki, powinien mieć go w swojej kolekcji.

Ocena: 9/10

Plusy

Minusy

+Brak naklejek – Parter ubogi w eksponaty
+Idealna ozdoba na półkę – Ciężko ująć na zdjęciach jego urok
+Nietypowe figurki w zestawie
+Piękna fasada budynku
+Nawiązania do innych zestawów Lego

https://buycoffee.to/popkulturowcy
Postaw nam kawę wpisując link: https://buycoffee.to/popkulturowcy
Lub klikając w grafikę
Dominika Dąbek

Dużo ogląda. Jeszcze więcej czyta. Fanka Marvela, w szczególności jego kinowej odsłony oraz innych dobrych filmów, seriali i książek. W przerwach od tego wszystkiego składa zestawy Lego. W sieci znana jako movie_nika.

Subskrybuj
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze Najpopularniejsze
Inline Feedbacks
Pokaż wszystkie komentarze