Sami Swoi to kultowa polska komedia. Nic dziwnego, że film doczekał się swojego prequela. Mowa oczywiście o produkcji Sami Swoi. Początek.
Najnowszy obraz Artura Żmijewskiego przedstawia historię Pawlaka i Kargula przed trafieniem na Ziemie Odzyskane. Ci już od dzieciństwa byli sąsiadami oraz pałali do siebie prawdziwą nienawiścią. W filmie Sami Swoi. Początek nie brakuje jednak dobrego humoru. Życiowym rozterkom towarzyszą uroki wsi z ważnymi historycznymi wydarzeniami w tle.
Zobacz również: Dobrzy Nieznajomi – recenzja filmu. Jak pogodzić się ze stratą?
Historia koncentruje się przede wszystkim na postaci Kazimierza Pawlaka, który w czasie trwania filmu przeżywa wiele przygód. Poznajemy go jako chuderlawego mężczyznę, zakochanego po uszy w dziewczynie z wioski obok. Wraz z rozwojem wydarzeniem przechodzi on metamorfozę i staje się dzielnym panem swojej ziemi. Rodzina staje się dla niego całym światem oraz darem, o który musi dbać. W dodatku, we wszystkim próbuje rywalizować z Kargulem.
W produkcji Sami Swoi. Początek nie brakuje zawirowań miłosnych między bohaterami. Film wyjaśnia między innymi jeden z konfliktów, który poróżnił Pawlaka z Kargulem. A kiedy nie wiadomo, o co chodzi, to chodzi o kobiety. Panie zostały przedstawione jako typowe, wiejskie żony, które miały dbać o dom i dzieci. Jednak kiedy musiały zaprotestować, robiły to. Mężowie mogli znaleźć w nich oparcie oraz można śmiało stwierdzić, że tylko dzięki nim się nie pozabijali.
Zobacz również: Bob Marley: One Love – recenzja filmu. Muzyka ludzi
Sami Swoi. Początek pokazują również piękno polskich tradycji, jakie miały miejsce we wsi Kargula i Pawlaka. Wspólne chodzenie do kościoła, wspaniałe biesiady czy swatanie. Poprzez wartości symboliczne, pokazano prawdziwy urok zwyczajów, które obecnie zanikają. Twórcy nie boją się też ukazać piękna natury. Zielona sceneria zapiera wdech w piersiach i udowadnia jak piękna potrafi być Polska wieś.
Największą wadą filmu jest to, że jest zdecydowanie za długi. Tempo jest nierówne oraz historia często gubi się w tym, co opowiada. Nawet Adam Bobik jako Kazimierz Pawlak nie jest w stanie nic z tym zrobić. Jego występ jest naprawdę dobry, aktor bawi się swoją rolą. Najlepiej jednak wypada Anna Dymna, która zawsze służy młodemu Pawlakowi dobrą radą. Inni artyści nie mają wystarczającej ilości czasu, żeby w pełni się pokazać.
Zobacz również: Lucky Duck Games – jakie planszówki czekają na nas w 2024 roku?
Czy potrzebowaliśmy nowych Samych Swoich? Niekoniecznie, ale nie należy potępiać tego filmu. To dobrze, że nowe pokolenia mogą poznać historię sporu Pawlaka i Kargula. Może nawet zdecydują się obejrzeć oryginał. Popularność produkcji o polskich wsiach na pewno na jakiś czas nie osłabnie dzięki obrazowi Sami Swoi. Początek. Mam jedynie nadzieję, że w przyszłości nie doczekamy się kolejnych wersji, bo co za dużo, to jednak nie zdrowo.
Źródło grafiki głównej: kadr z filmu
