Maj z „OFFowym Kinem z Lotto” w Multikinie!

W majowym repertuarze „OFFowego Kina z Lotto” w Multikinie widzowie znajdą thriller z Nicolasem Cagem w roli głównej, rozgrywająca się w Polsce, niezwykle poruszająca i trafiająca prosto w serce animowana, opowieść z czasów II wojny światowej, najnowszy film Michaela Dwecka i Gregory’ego Kershawa, nowy film twórcy pamiętnych Winnych oraz  zdobywca Grand Prix na festiwalu w Cannes. 

Projekt „OFFowe Kino z Lotto” w maju ponownie rozszerzy regularny repertuar o filmy festiwalowe i artystyczne produkcje. 1 maja Surfer. 8 maja Bezcenny pakunek. 15 maja Gaucho Gaucho. 22 maja Ukryty motyw, a 29 maja Wszystkie odcienie światła.

Surfer. Były surfer (Nicolas Cage) powraca na rajską plażę swojego dzieciństwa, by spędzić czas z nastoletnim synem. To ma być męski weekend pośród oceanicznych fal. Jednak grupa lokalsów roszczących sobie prawa do tutejszej plaży, zabrania przybyszom wstępu na „ich teren”. Rozdrażniony przez zaczepki aroganckich osiłków mężczyzna próbuje pokazać kto tu rządzi i zachować twarz w oczach syna. Wkrótce boleśnie przekona się jednak, w jak nierówną wdał się grę. Rozpalona piekielnym upałem plaża staje się koszmarną pułapką, z której wyrwać się może jedynie stawiając czoła lokalnej bandzie, przed którą drży nawet policja.

Zobacz również: Grzesznicy – recenzja filmu. Gdy diabeł zapuka do drzwi

Bezcenny pakunek. W lesie mieszkają drwal i jego żona. Mają tylko psa, trwa zima, cierpią głód. Kobieta codziennie modli się o coś z przejeżdżającego nieopodal pociągu – coś, co pomoże im przetrwać. Znajduje w lesie owinięte w biało-niebieski tałes dziecko, wyrzucone z pociągu jadącego do obozu śmierci. Drwal nie chce przyjąć dziecka, ale ostatecznie ulega, nie mogąc oprzeć się jego urokowi. Podejmując temat Holokaustu, Hazanavicius przenosi uwagę na to, jak wobec potworności zachowywali się zwykli ludzie. Film wizualnie przywodzi na myśl powieść graficzną, jest połączeniem mocnych linii drzeworytów z chłodną akwarelą.

Gaucho Gaucho. Najnowszy film Michaela Dwecka i Gregory’ego Kershawa, twórców uwielbianych i nagradzanych na całym świecie Truflarzy. Tym razem reżyserzy przenoszą nas do dzikich krajobrazów północno-zachodniej Argentyny, gdzie zagłębiamy się w życie gauchos — ludzi, którzy żyją według własnych zasad, z dala od współczesnego świata, czerpiąc radość z prostego życia. Podnosząca na duchu opowieść o wolności, pasji i niezwykłej więzi między człowiekiem a naturą. Piękny, szczery, autentyczny film, który pozwala się na chwilę zatrzymać i docenić życie.

Ukryty motyw to wciągający, mroczny thriller, który trzyma w napięciu do ostatniej minuty. To gęsta od emocji opowieść o pragnieniu zemsty silniejszym niż sprawiedliwość, rewelacyjnie poprowadzona przez reżysera, Gustava Möllera. Główną bohaterkę – kobietę pod presją, w sercu męskiego świata – przejmująco gra Sidse Babett Knudsen, gwiazda duńskiego kina znana z Club Zero i seriali Rząd oraz Westworld.

Zobacz również: Minecraft: film – recenzja filmu. Kwadratowa podróż dla całej rodziny

Eva (Knudsen) pracuje jako strażniczka w zakładzie karnym. Jedyna kobieta wśród mężczyzn. Nikt nie zna jej prawdziwej historii. Nikt nie domyśla się, że pod mundurem i pozornym spokojem ukrywa plan zemsty, który w ciszy pielęgnuje od lat. Misterny, chłodny, precyzyjny. Plan, który stał się jej obsesją, sensem istnienia, jedynym światłem w miejscu, gdzie rządzą przemoc i milczenie. Kiedy na oddział o zaostrzonym rygorze trafia młody mężczyzna, który zamordował kolegę z celi, Eva podejmuje decyzję, która stawia na szali całe jej dotychczasowe życie. Zrealizowany niemal w całości w surowych wnętrzach, w półmroku, w którym łatwo jest ukryć prawdziwe intencje, Ukryty motyw wciąga widza w fascynującą psychologiczną rozgrywkę. Stawia go przed moralnym dylematem i każe odpowiedzieć na pytanie: czy jesteśmy zakładnikami swojej przeszłości i więźniami swoich emocji?

Wszystkie odcienie światła to zdobywca Grand Prix na festiwalu w Cannes i pierwszy od trzydziestu lat indyjski tytuł w canneńskim konkursie. Uznany najwybitniejszym filmem roku przez czołowe stowarzyszenia amerykańskich krytyków, fabularny debiut Payal Kapadii uwodzi zmysłową atmosferą, lirycznym tonem i poetyckim stylem narracji. To malowany granatem monsunowego nieba i błękitem folii chroniącej przed deszczem uliczne stoiska, fascynujący portret Mumbaju, blues dla samotnych w miejskim tłumie, a przede wszystkim opowieść o współczesnych Indiach widzianych oczami trzech kobiet. I rzecz o kobiecej solidarności w świecie, który chciałby je poróżnić.

‍Bilety do nabycia w kasie kina i na www.multikino.pl. 

Fot. główna: materiały prasowe Multikino

Katarzyna Jarczak

Tiara przydzieliła ją do Slytherinu. Kocha kino skandynawskie, a w szczególności duńskie. Do tego stopnia, że postanowiła się nauczyć tego języka. Jej celem jest przeczytanie manifestu Dogme 95 w oryginale. Dzień bez obejrzenia filmu lub odcinka serialu uważa za stracony. Uwielbia festiwale filmowe. Uprawia pole dance, a od niedawna gra na perkusji. W wolnych chwilach czyta książki.

Subskrybuj
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze Najpopularniejsze
Inline Feedbacks
Pokaż wszystkie komentarze