Co to za Dziki Zachód bez rapu i czarnych?
Fani Netflixa nie tak dawno świętowali TUDUM, gdzie dostaliśmy między innymi zwiastuny Sandmana czy nowego sezonu Wiedźmina. Platforma streamingowa nie zwalnia tempa i prezentuje kolejne trailery swoich filmów. Tym razem opublikowano pierwszą zajawkę westernu z Idrisem Elbą.
Zobacz również: Poprawność polityczna właśnie osiągnęła następny level
Zemsta Rewolwerowca zapowiada się jak typowy film Netflixa i nawet Idris Elba mu nie pomoże. Był Sphagetti-Western, teraz mamy Czarny Dziki Zachód. Tęsknię za Django…
Zemsta podana na zimno. Gdy wyjęty spod prawa Nat Love dowiaduje się, że jego wróg Rufus Buck wychodzi z więzienia, zbiera swój dawny gang, aby się zemścić. W tym nowatorskim westernie w drużynie Nata znaleźli się: jego dawna miłość Mary, jego prawa i lewa ręka — porywczy Bill Pickett i szybkostrzelny Jim Beckwourth — oraz były przeciwnik, który niespodziewanie zmienił strony. Rufus Buck ma własną nieustraszoną ekipę, do której należą m.in. Trudy Smith i Cherokee Bill. Nie są to ludzie, dla których porażka wchodzi w rachubę. Reżyserem filmu jest Jeymes Samuel, scenariusz napisali Samuel i Boaz Yakin.
Premiera filmu Zemsta Rewolwerowca – 5 listopada.