Lata modów z Tomkiem w końcu przyniosły efekt.
Cholera, mówcie co chcecie, ale ja w to na pewno nie zagram. Nie dlatego, że wygląda słabo – pal licho warstwę graficzną, jeśli gameplay będzie spoko. Mi chodzi o tytułowego Choo-Choo Charles’a – przecież to najbardziej niepokojący stwór, jakiego widziałem od dobrych kilku lat. Nie, nie, nie, dzięki, spasuję. Ale dla tych bardziej odważnych – gra zadebiutuje w pierwszym kwartale 2022 roku. Poniżej zobaczycie pierwszy gameplay. Koszmary gwarantowane…