Nowa część Predatora jest w drodze na ekrany. Jednak film nie trafi do kin, a jedynie na platformę streamingową. Poznaliśmy także nowe informacje, dotyczące fabuły.
Seria o kosmicznym superłowcy zapoczątkowana przez klasyczny już pierwowzór ze Schwarzeneggerem od dłuższego czasu nie ma dobrej passy. Wpadła w kiepski nurt walk z innym klasycznym kosmitą w dwóch częściach Obcy kontra Predator, następnie dostaliśmy całkiem niezły film Predators, by później znów znaleźć się na kasowym i jakościowym dnie za sprawą The Predator Shane’a Blacka z 2018 roku. Mimo tego, w przygotowaniu wciąż jest kolejna odsłona, pod tytułem Prey.
Zobacz również: Obcy; kolejny film w drodze na ekrany!
W zeszłym roku twórcy zapowiadali, że nowa część będzie nieco przypominać Zjawę z DiCaprio oraz skupiać się na pokazaniu siły i woli walki z nieznanym, dużo silniejszym przeciwnikiem. Wtedy jeszcze tytuł produkcji brzmiał inaczej. Wyjawiono jednak, że akcja będzie się działa w dalekiej przeszłości, a my zobaczymy przybycie na Ziemię pierwszego Predatora.
W ostatnim wywiadzie z The Hollywood Reporter Steve Asbell, prezes 20th Century, wyjawił nieco więcej szczegółów. Film będzie się dziać w 1719 roku. Miejscem wydarzeń będą Wielkie Równiny Ameryki Północnej. Twórcy zapowiadają, że historia ma „powrócić do korzeni”. Główną bohaterką będzie kobieta z plemienia, rdzenna Amerykanka z plemienia Komanczów. To ona stoczy pojedynek z Predatorem, broniąc swojej wioski przed intruzem.
Zobacz również: Robert Pattinson zagra w kontynuacji Diuny?
Zdjęcia zakończyły się we wrześniu zeszłego roku. Reżyserią filmu Prey zajmie się Dan Trachtenberg (10 Cloverfield Lane). W głównych rolach zobaczymy Amber Midthunder, Dakota Beavers oraz Dane DiLiegro. Premiera produkcji ma się odbyć latem 2022 roku, jednak film nie trafi na ekrany kin. Zgodnie z informacjami, twór ten trafi na platformę Hulu, należącą do Disneya.