Nosferatu to najnowszy remake Roberta Eggersa. Do niedawna wydawało się, że już niedługo padnie pierwszy klaps na planie. Jednak projekt musi poczekać ze względu na konflikt grafikowy jednego z aktorów. Harry Styles z powodu innych zobowiązań musiał zrezygnować z udziału w produkcji.
Harry Styles pierwszy raz na srebrnym ekranie zadebiutował w dziele Christophera Nolana Dunkierka. Brytyjski piosenkarz zagra również w filmach Don’t Worry Darling oraz My Policeman.
W remake’u Nosferatu Eggersa zagra Anya Taylor-Joy, która współpracowała z reżyserem przy filmach Czarownica i Wiking. Na ten moment nie wiadomo kiedy rozpocznie się praca na planie. Robert Eggers w wielu wywiadach powtarza, iż Nosferatu z 1922 roku jest jednym z jego ulubionych filmów:
W swoich czasach był to horror z gatunku indie, nieco surowy, ale to jeden z najwspanialszych i najbardziej przerażających filmów, jakie kiedykolwiek nakręcono. Nowa odrestaurowana wersja w kolorze jest naprawdę imponująca, ale nadal wolę kiepską wersję czarno-białą, wykonaną ze skrawków odbitek 16 mm. Ta brudna wersja kryje w sobie niesamowitą tajemnicę, która pomogła zbudować mit, że Max Shreck jest prawdziwym wampirem.
Zobacz również: Piosenki o miłości – recenzja filmu. Nutka uczuć
Nosferatu to niemiecki horror w reżyserii Friedricha Wilhelma Murnaua z 1922 roku. Jest to jeden z najważniejszych filmów niemieckiego ekspresjonizmu i jeden z pierwszych horrorów w historii kina. Za kanwę tytułu posłużyła nieco zmodyfikowana, ze względu na problemy z prawami autorskimi, fabuła Draculi Brama Stokera. W 1979 roku powstał najsłynniejszy remake filmu, Nosferatu wampir, nakręcony przez Wernera Herzoga.
Na Nosferatu musimy niestety jeszcze trochę poczekać. Jednak 22 kwietnia obędzie się premiera najnowszego filmu Roberta Eggersa Wiking.
Zobacz również: Prezent od losu – recenzja filmu. Netflixowa wtopa czy soczysty thriller?
Źródło: Materiały prasowe/ YouTube
