Suicide Squad: Kill The Justice League z Battle Passem? Wyciekł screen z gry

Oficjalnie pełną parą rozpoczęły się testy Suicide Squad: Kill The Justice League, co obfituje wzmożoną ilością przecieków. Najświeższy z nich prezentuje grę w pełnej okazałości, więc jeśli Rocksteady Studios nie zmieniło swoich planów – spodziewać możemy się w grze obecności Batlle Passa. 

W ostatnim czasie można znaleźć coraz więcej informacji na temat gry. Zaczynając od treści fabuły na jakości gameplay’u kończąc. Wiąże się to wszystko ze wzmożonymi testami jakie trwają wokół Suicide Squad: Kill The Justice League. Wiadomo jednak, że dużą ilość tych informacji raczej trudno potwierdzić. Poniższe zdjęcie jednak wskazuje na autentyczność tych informacji iż pochodzą one od ludzi ogrywających tę produkcję przed premierą.

Zobacz również: Sexify – recenzja 2 sezonu. Trudne początki niezłego sezonu

Najnowsza gra produkcji Rocksteady Studios zadebiutuje już w maju tego roku. Poniższy screen prezentuje przed nami menu z wyborem postaci, selekcją uzbrojenia czy talentów. Co ciekawe znajduje się tu również sklep oraz… możliwość skorzystania z Battle Passa.

Do tej pory Rocksteady Studios nie informowało o możliwości kupowania przepustki sezonowej. Miejmy zatem nadzieję, że za jej sprawą jedynie odblokujemy pewien kontent szybciej od innych graczy. W gorszym wariancie możemy spodziewać się niestety pewnego rodzaju ograniczeń dla graczy, którzy Battle Passa nie wykupią. Z pewnością jednak sprawa rozjaśni się bliżej premiery gry.

Zobacz również: Gra Fortuny – recenzja filmu. Przekręt kołem się toczy

Warto też zwrócić uwagę, ze na powyższym zrzucie ekranu (pochodzącym z forum 4chan) widzimy rozdział gry. Otrzymamy także możliwość wybrania poziomu trudności, misji oraz trybu rozgrywki. Najnowszej przecieki wskazują na to iż w zbliżającej się produkcji twórców serii Batman Arkham zrealizujemy misje wspólnie z trzema sojusznikami wspieranymi przez AI.

Tymoteusz Łysiak

Entuzjasta popkultury, który najpewniej zamiast kolejnego "Obywatela Kane" wolałby w kinie więcej produkcji w stylu "Toksycznego mściciela". Fan dziwności, horroru, praktycznych efektów, kociarz, psiarz i miłośnik ludzi. W grach lubujący się w satysfakcjonującym gameplay'u. Życie teatrem absurdu.

Subskrybuj
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
Pokaż wszystkie komentarze