Po obejrzeniu ostatniego teasera Live from PS5 możemy przypuszczać, że Sony ujawniło prace nad Uncharted 5.
Ewentualnie po prostu następnej odnogi serii. Rzecz jasna prezentacja ta stawia na najnowsze wydania ze stajni PlayStation takie jak chociażby God of War: Ragnarok czy Gran Turismo 7. Przewija się tam również segment poświęcony Uncharted. Nie przedstawia on jednak żadnej z dotychczas znanych nam części. Czyżby nierozpoznany przez graczy kadr prezentuje naszym oczom sequel? Dalsze dywagacje w tym artykule będą posiadały spoilery odnośnie przebiegu fabuły czwartej części serii. Jeśli więc do tej pory nie graliście, czytacie na własną odpowiedzialność.
Zobacz również: The Sims 4: Simtymność – recenzja kolekcji
Pod koniec historii opowiedzianej w Kresie Złodzieja zostało nam wyraźnie zasugerowane iż w roli protagonistki następnej części ujrzymy córkę Nathana Drake’a. O ile oczywiście mielibyśmy doczekać kontynuacji, bowiem w czasie debiutu części czwartej nie było to pewne. Nasz awanturnik z kolei miałby udać się na zasłużoną emeryturę. Nie wiem jednak jak może on myśleć o ustatkowaniu się w chwili gdy na liczniku na tysiące przelanych żyć w pogoni za ukrytymi skarbami i zaginionymi miastami. Ten detal jest szczególnie ważny w kontekście tego iż na prezentacji Sony możemy zobaczyć grę do bólu przypominającą Uncharted. Jednak postaci bliżej wyglądem do młodej kobiety niż Nathana Drake’a. Poniżej możesz zobaczyć wyselekcjonowany kadr prezentujący grę. Z kolei w prezentacji Live from PS5 możemy zobaczyć też osobną scenę gdzie wcześniej wspomniana postać zdmuchuje kurz z artefaktu.
Zobacz również: Hi-Fi Rush – recenzja gry. Devil May Cry spotyka Patapony
Każde ujęcie w prezentacji możemy natychmiastowo rozpoznać i przyporządkować do konkretnego tytułu Sony. Poza tym wcześniej wspomnianym, które stanowi w tej kwestii wyjątek. Możemy zatem podejrzewać iż jest to teaser niezapowiedzianej do tej pory gry. Wygląda ona jak podręcznikowe odwzorowanie gier z serii Uncharted, ale bez Nathana Drake’a. Co ma sens w kontekście zakończenia części czwartej.
Jak być może wiecie lub nie, pojawiły się plotki iż Uncharted 5 powstaje, jednak bez udziału Naughty Dog. Studio to twierdzi bowiem, że na dobre skończyło z tą serią. Innymi słowy, jeśli tajemnicza gra okaże się rzeczywiście piątą częścią Uncharted nie ma co oczekiwać, że odpowiadać będą za nią twórcy poprzednich części sagi oraz dwóch gier z serii The Last of Us. Te pogłoski powstrzymują wielu graczy przed ekscytacją nadchodzącą grą. Naughty Dog jest jednym z najlepszych studiów w całej branży gamedevu. Nowa odsłona od kogoś innego prawdopodobnie będzie nieuniknionym obniżeniem jakości serii podobnie jak w przypadku Uncharted: Golden Abyss. Jeśli PlayStation naprawdę pracuje nad Uncharted 5 pozostało nam czekać na dalszy rozwój wydarzeń.
