Soniczne portale: Odyseja subwooferowa – recenzja. Inny wymiar dźwięku

Soniczne portale: Odyseja subwooferowa to pierwsza instalacja w ramach międzynarodowego programu Zmiana Teraz!, którego liderem jest Akademia Teatralna w Warszawie. W przestrzeni Teatru Studio artyści otworzyli portal do zupełnie nowego kosmicznego świata rządzonego dźwiękiem. 

Soniczne portale dają o sobie znać na długo przed wejściem na scenę Modelatorni. Już wspinając się na czwarte (bodajże) piętro Teatru Studio stopniowo jesteśmy prowadzeni przez dźwięki. Zmienia się oświetlenie. Twórcy nastrajają schodzących się widzów na wspólną częstotliwość. Zanurzamy się powoli w świat utkany z sonicznych brzmień i fluorescencyjnego światła. Dla wrażliwych uszu przewidziane są na wejściu zatyczki. Mistrz dźwięku Rachwill Breidel i surfer wibracji Ciro Monoarfa Goudsmita zabierają nas w podróż do innego wymiaru, w którym królują elektroniczne tony. Transowy nastrój podtrzymuje również białe, pulsujące światło, umieszczone pod platformami, na których siedzi widownia. Poza tym panują głębokie ciemności.

Zobacz również: Olimp – recenzja spektaklu. Muzyczna ekstaza w antycznym stylu

I wtedy z otchłani wynurza się postać – Cudowność (Kofi Ayno Yeji Boanyah), która zaczyna wydobywać dźwięki z ogromnej sprężyny. Zahipnotyzowani czekamy na kolejne wibrujące metaliczne fale. Nagle z boku, za plecami części widowni, materializuje się lew – Majestat (La Uyi Ihassee). Razem z nią pojawia się Niesamowitość (Agnė Auželytė). Te trzy postaci będą podróżować i prowadzić nas po przestrzeni i dźwiękach. Przemieszczają się pomiędzy widownią, która nie zawsze jest świadoma ich bliskiej obecności. Są inicjatorami dźwięku i obrazu, ale prawdziwym polem działania i narracji jest każdy widz z osobna. Może się zainspirować i wykorzystać to co proponują mu twórcy lub nie.

Fenomenalny występ dała La Uyi Ihassee, która wydobywała się z siebie cudowne, magiczne dźwięki przypominające pieśni wielorybów. Sprawiała dodatkowo wrażenie, jakby używała ich jak sonaru. Obdarzona takim darem echolokacji płynęła po przestrzeni i wynurzała się raz z jednej, raz z drugiej strony między widzami.

Soniczne portale
fot. Nellie de Boer

Na stronie Akademii Teatralnej możemy przeczytać: „W Sonicznych Portalach twórca – Ciro Goudsmit –  łączy swoje badania nad oscylatorami niskich częstotliwości z myśleniem (afro)futurystycznym. Eksploruje tym samym możliwości zakrzywiania „rzeczywistości” i tworzenia nowych, alternatywnych, w których nie wydarzyła się kolonizacja. Inspiruje się twórcami muzyki, takimi jak Sun-Ra, Lee Scratch Perry, Gabber Modus Operandi, Drexciya oraz miejscem zwanym kosmosem. Wraz z grupą intergalaktycznych istot Ciro tworzy krajobrazy dźwiękowe, w których można poczuć drżenie całego ciała. Wykorzystując badania nad ruchem, głośniki typu subwoofer, bass shaker, vocoderów i instrumentów własnego projektu dąży do otwarcia najróżniejszych portali – przejść do alternatywnych światów. Nie z potrzeby mozolnego tworzenia kolejnej utopii, ale z potrzeby posiadania innych możliwości.”

Zobacz również: Alaska – recenzja spektaklu. Balans na granicy

Ta fascynująca i intensywna podróż dźwiękowa przenika do szpiku kości. Dosłownie. Sprzężenia i buczenie głośników wykorzystywane są do wprowadzenia w drżenie podłogi i siedzeń. Fala dźwiękowa podróżuje następnie przez skórę głęboko do organów wewnętrznych. W finale dochodzi apogeum brzmień – twórcy intensyfikują wibracje do granic wytrzymałości. Można w tym znaleźć jednak przyjemność. Rejestrowanie przepływu drgań po ciele i eksperymentowanie ze zmianą pozycji czy płaszczyzną styku z podłożem tworzy prawdziwie interaktywne i fascynujące laboratorium. Inscenizacja świetnie pobudza wyobraźnię i zachęca do podróży w głąb siebie. Twórcy również dbają o widzów, by mimo wszystko nie czuli się zaatakowani czy przytłoczeni. Wprowadzają dźwięki i ciemne światło już w korytarzu a na koniec łagodne wyprowadzają. Obejmują w ten sposób publiczność bardzo czujną i czułą opieką co również jest miłe. Po takim seansie ludzie bardzo niespiesznie ruszali się z miejsc. Jakby chcieli jeszcze uchwycić i zapamiętać w ciele minione efemeryczne doświadczenie.

Soniczne Portale
fot. Alicja Szulc

Zmiana Teraz! (Change Now!) to międzynarodowy program edukacyjny, którego liderem jest Akademia Teatralna w Warszawie. Celem jest opracowanie nowych propozycji kształcenia i praktyk teatralnych opartych na zasadach demokratycznych, podmiotowych i zespołowych (niekiedy odległych od tradycyjnego modelu nauczania), odpowiadających na dynamiczne przekształcenia społeczne i zmieniające się warunki pracy w kulturze. Ma również uwzględniać przeobrażenia, które zachodzą w środowisku teatralnym po pandemii. Istotnym elementem programu jest przede wszystkim realizacja spektakli młodych twórców, powstałych we współpracy z renomowanymi warszawskimi teatrami, bazująca na efekcie synergii: wymianie dobrych praktyk i wzajemnym uczeniu się.

Plusy

  • fizyczny masaż decybelami
  • zaskakujące kreacje performerów
  • nastrajanie publiczności jeszcze przed wejściem na salę

Ocena

8 / 10

Minusy

  • na początku nie widać było gdzie są miejsca do siedzenia
  • intensywność i głośność dźwięku może być dla niektórych zbyt przytłaczająca - brak instrukcji jak wyjść w trakcie
Kinga Senczyk

Kulturoznawczyni, fanka teatru muzycznego, tańca i performansu a także muzyki i tańca tradycyjnego w formach niestylizowanych. Sama tańczy, improwizuje i performuje. Kocha filmy Bollywood, francuskie komedie i łażenie po muzeach. (ig: @kinga_senczyk)

Subskrybuj
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
Pokaż wszystkie komentarze