Czuux rozlicza się z przeszłością singlem Fałsz

Młody raper – Czuux – w szczerym do bólu utworze, rozlicza się z demonami przeszłości. Fałsz to przejmująca opowieść o szybkim wzlocie, bolesnym upadku, niepotrzebnych dramach, konsekwencjach złych wyborów, załamaniu, chęci zmiany, pojednania i artystycznego rozwoju. Singiel aż kipi autorefleksji wyraźnie dojrzalszego artysty.

Fałsz to mój manifest, moje katharsis i zdecydowanie najbardziej osobisty utwór ze wszystkich dotąd wydanych. Z perspektywy czasu widzę, jak wciągnęła mnie i przemieliła pogoń za „sławą” i wyświetleniami. Zgubiłem widok na szerszą perspektywę. Zgubiłem w tym wszystkim siebie i praktycznie wypaliłem artystycznie i prywatnie przez własną ślepotę. Nie da się całkiem odciąć od błędów przeszłości, ponieważ to one budują naszą teraźniejszość. Tylko od nas zależy, czy wyciągniemy wnioski i wyjdziemy na prostą, czy pogrążymy się doszczętnie. Dostałem od życia bolesną i ciężkostrawną lekcję, która nauczyła mnie pokory i zmotywowała do całkowitego przemeblowania systemu wartości. Wracam niby ten sam, a jednak czuję, że „tamten ja”, jest mi całkiem obcy. Ten singiel to dla mnie symbol nowego początku.

– mówi Czuux.

Zobacz również: Żurkowski – Lipcowi – recenzja płyty

W klipie do singla artysta przemyca informację o stworzeniu własnej marki odzieżowej. „crowned” to jednak coś więcej niż sama marka odzieżowa, w zamyśle jest projektem dwukierunkowym – z jednej strony polega na „ukoronowaniu” wspierających artystę odbiorców poprzez wyjątkowe kolekcje (BASIC/LIMITED), z drugiej zaś na działalności społeczno-charytatywnej, w której 10% dochodów ze sprzedaży będzie przekazywana na wybierane przez kupujących akcje charytatywne i społeczne. Marka „crowned” to krok w stronę budowania społeczności, którą łączy miłość do mody, wyrażania siebie i chęć wysyłania w kosmos dobra.

Źródło obrazka wyróżniającego: materiały prasowe

Krystian Błazikowski

Cichy wielbiciel popkultury. Pisanie zawsze było cichym marzeniem, które mogę zacząć spełniać. Na co dzień wielki fan Marvela, fantasy oraz horroru. Całość miłości do filmu domyka kino azjatyckie.

Subskrybuj
Powiadom o
guest

1 Komentarz
Najstarsze
Najnowsze Najpopularniejsze
Inline Feedbacks
Pokaż wszystkie komentarze
Kamil

Szacuneczek