BEMY wracają po latach nieobecności z nowym albumem

Za hitowe 6 seconds otrzymali nominację do Bursztynowego Słowika. Teraz klamrą spinają cały nowy materiał.

7 lat, 5 miesięcy i 6 dni to dość długo, a w świecie mediów i promocji muzyki można rzec lata świetlne. Zupełnie nowe realia, reguły i mechanizmy, ale taka sama autentyczność, pasja do tworzenia i miłość do muzyki – cechy które stoją za wszystkim co robią Mattia i Elie Rosinscy oraz Wojciech Trusewicz, czyli członkowie zespołu BEMY.

Zobacz również: ptakova – Wesoła Dziewczyna z Sercem Często Smutnym – recenzja płyty

Nowy album BEMY o tytule Sorry not Sorry prześlizguje się na granicy kilku gatunków muzycznych. Jego autorzy określają swój nurt jako Anthemic Singalong Pop-Rock – równie romantyczna nazwa, co ich pokręcone dusze.

O albumie Mattia Rosinski mówi tak:

Idąc na skróty mogę zareklamować swój album w ten sposób: Jeżeli lubisz The Weekend, Imagine Dragons i 21 Pilots, posłuchaj albumu Sorry not Sorry

Elie Rosinski dodaje zaś:

Szczerość, wolność i autentyczność ubrane w pop-rockowe brzmienia. Ciężkie syntezatory i funkowe gitary nadające rytm. Taki jest ten album.

Album Sorry not Sorry promuje utwór o tym samym tytule wraz z teledyskiem utrzymanym w stylistyce amerykańskich imprez lat 2000. Zagrała w nim m.in. Kasia Sawczuk związana prywatnie od 6 lat z Mattią Rosinskim. Aktorka odegrała w teledysku scenę namiętnego pocałunku, ale co może być zaskoczeniem, nie z wokalistą BEMY w parze. ​

Zobacz również: Steven Wilson – The Harmony Codex – recenzja płyty

BEMY świętują premierę swojego drugiego albumu dedykowanym koncertem w klimatycznej Małej Warszawie – powstałej w tym samym miejscu, co kultowa niegdyś Fabryka Trzciny. Koncert zapowiada mini trasę promującą album. BEMY usłyszeć będzie można m.in. w Gdańsku, Krakowie, Katowicach i Poznaniu.

Obrazek wyróżniający: Universal Music Polska // materiały prasowe


ŚLEDŹ NAS NA IG
https://instagram.com/popkulturowcy.pl
Natalia Banaś

Dumna psia mama, miłośniczka dobrej muzyki, kina oraz lisów. Dla relaksu ogląda i czyta horrory. Wiecznie z głową w chmurach i napiętym kalendarzem. Swoje popkulturowe zachwyty oraz frustracje przelewa na Worspressa i wiadomości głosowe do znajomych. Kiedy nie odpisuje, próbuje zrobić Ghostface'a na szydełku.

Subskrybuj
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
Pokaż wszystkie komentarze