LP – Love Lines – recenzja płyty

Minęły dwa lata od ostatniej, szóstej już płyty LP. Ku uciesze fanów, artystka powraca, i to z nowym materiałem. Co tym razem prezentuje autorka międzynarodowego hitu Lost On You

Love Lines to dwanaście utworów będących wnikliwym i refleksyjnym spojrzeniem wokalistki na własne życiowe doświadczenia. Wśród nich LP opisuje relacje z ukochanymi osobami, rodziną oraz, co najważniejsze, z samą sobą. Te szczere historie okraszone zostają niezwykłym głosem artystki oraz kipiącym od emocji rock and rollem.

Ta płyta to esencja mnie samej i tego, co przez całe życie robiłam, kultywowałam i co próbowałam zrozumieć. (…) Chcę, aby słuchacz się zrelaksował i złapał luz, który pozwoli mu przyjąć wszystkie zawarte w piosenkach emocje. W ten sposób muzyka będzie mogła przemówić do jego duszy dokładnie w sposób, w jaki słuchający tego zapragnie. 

Zobacz również: Ed Sheeran – Autumn Variations – recenzja płyty

Elementy, które zdecydowanie wyróżniają Love Lines to wokal artystki oraz brzmienia samego albumu. LP zachwyca słuchacza swoim wspaniałym głosem. Nie jest to bynajmniej żadna niespodzianka, gdyż artystka już dawno przyzwyczaiła nas do swojego znakomitego wokalu. Ma się jednak wrażenie, że na ostatniej płycie LP osiąga zupełnie nowy, jeszcze wyższy poziom. Obok znakomitego śpiewu płytę wyróżnia przyjemna i czarująca muzyka. Dodatkowo w Love Lines usłyszeć można wiele brzmień, co stanowi intrygujące dopełnienie albumu. Mamy tu m.in. rytmy latino w piosence Hola czy dźwięki disco w One Like You. Dzięki takim zabiegom każda z piosenek potrafi czymś zaskoczyć, a cała płyta wypada nad wyraz różnorodnie.

Zobacz również: KiM –  Opowieści – recenzja płyty

W zasadzie trudno jest wybrać najlepsze utwory z Love Lines. Są one bowiem na tyle różne, a przy tym na tyle dobrze zrealizowane, że nie sposób wyróżnić jakiejś topki. Żaden z utworów nie wybija się na tle innych, ponieważ stoją one na tym samym, wysokim poziomie. Wydawać by się mogło, że Love Lines jest więc albumem bez skazy. Niestety, moim głównym zarzutem wobec tej płyty są teksty prezentowanych utworów. Osobiście uważam, że żadna piosenka nie posiada jakichś szczególnie ciekawych wersów. Ot, zwyczajne teksty traktujące głównie o miłości.

Love Lines przyjemnie otacza słuchacza swoim brzmieniem i hipnotyzującym głosem LP. To idealny album, który włączymy sobie, by się odprężyć, wyciszyć, a nawet pobudzić do chwili refleksji. Choć teksty piosenek nie intrygują, cały album aż kipi od zawartych w nim emocji. Myślę, że Love Lines doskonale wpasuje się w obecne chłodne, jesienne wieczory.

Obrazek główny: fot. Ryan Jay // materiały prasowe 


https://buycoffee.to/popkulturowcy
Postaw nam kawę wpisując link: https://buycoffee.to/popkulturowcy
Lub klikając w grafikę

Plusy

  • Znakomity wokal
  • Intrygujące brzmienia

Ocena

7 / 10

Minusy

  • Nieciekawy pod względem tekstu
Katarzyna Florczak

Lubi pisać, czytać, czasem coś namaluje. Zdarza jej się oglądać serial do piątej nad ranem. Fanka starych kryminałów, spaghetti carbonara i zachodów słońca nad morzem.

Subskrybuj
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
Pokaż wszystkie komentarze