Norman Reedus i Sean Patrick Flanery w końcu powracają jako Święci z Bostonu

Kultowy film z 1999 roku, Święci z Bostonu, o irlandzkich braciach MacManus, doczeka się kolejnej kontynuacji! Producenci Johna Wicka, Thunder Road, dołączyli do, posiadających prawa do produkcji, Dragonfly Films, by urzeczywistnić marzenia fanów serii o trzeciej części. Zdjęcia do kontynuacji miały się rzekomo zacząć już w 2022 roku. Jednak po tym, jak w 2021 po raz pierwszy ogłoszono, że ujrzymy trzecią odsłonę tej historii.

Fani od wielu lat wyczekiwali tego momentu. Sensacyjno-gangsterski film Święci z Bostonu wrzucał widza do świata rodzeństwa, które wypowiada wojnę przestępczości. W tych rolach wystąpili niezastąpieni Norman Reedus i Sean Patrick Flanery. Naprzeciw morderczych braci stanął Willem Dafoe, który wcielił się w rolę zafascynowanego ich działaniami agenta FBI, Paula Smeckera.

Kadr z filmu Święci z Bostonu II Dzień Wszystkich Świętych
Fot. kadr z filmu Święci z Bostonu II Dzień Wszystkich Świętych

Losy braci MacManus wzbudziły na tyle wielkie zainteresowanie, że film doczekał się w 2009 roku kontynuacji: Święci z Bostonu II Dzień Wszystkich Świętych. Od tamtej pory wielokrotnie pojawiały się pytania o trzecią część. Kontynuacja miała powstać pod wodzą Troya Duffy’ego już w 2022 roku, ale od momentu pierwszego ogłoszenia, projekt owiała niepokojąca cisza. Wydawałoby się, że już się nie doczekamy, ale oto jest! Dwadzieścia pięć lat po premierze pierwszej części i piętnaście lat po wejściu na ekrany drugiej, ogłoszono, że już niedługo Norman Reedus i Sean Patrick Flanery znowu zaczną zaprowadzać porządek na ulicach Bostonu.


Święci z Bostonu 3 – kto powróci do kultowej serii?


Wiemy już, że Norman Reedus i Sean Patrick Flanery powrócą do ról brutalnych, mściwych braci. Nie mogło też być inaczej. Trudno wyobrazić sobie ten film bez tego charyzmatycznego duetu. Norman Reedus, który od lat przyznawał, że chętnie powróciłby do roli Murphy’ego MacManusa, tak wypowiedział się o nadchodzącym projekcie:

Jestem podekscytowany współpracą z Thunder Road Films Basila Iwanyka i Dragonfly Films Todda Myersa, nad przybliżeniem widzom historii Świętych z Bostonu. Nie mogę się doczekać, aż wszyscy zobaczą to, do czego tak długo dążyliśmy. Tym razem ruszamy bez naszego wieloletniego przyjaciela i kapitana, Troya Duffy’ego. Zdecydował się napisać serię książek o Świętych z Bostonu i nie mogę się doczekać, żeby ją przeczytać.

Jak można wywnioskować zarówno z słów Reedusa, jak i reszty twórców, Troy Duffy, który wyreżyserował dwie pierwsze części Świętych z Bostonu, tym razem nie stanie za kamerą. Zamierza on przenieść historie Murphy’ego MacManusa i Connora MacManusa na papier i w ten sposób rozszerzyć filmowe uniwersum.

Zobacz również: Najlepsze horrory home invasion

Święci z Bostonu - bracia MacManus
Fot. kadr z filmu Święci z Bostonu

Nie tylko Norman Reedus jest podekscytowany perspektywą pociągnięcia historii braci dalej. Producenci trzeciej części Świętych z BostonuBasilem Iwanykiem i Ericą Lee z Thunder Road oraz Toddem Myersem i Peterem D. Gravesem z Dragonfly Films, na czele, wypowiadają się o kontynuacji z nieskrywanym podekscytowaniem.

Basil Iwanyk tak wypowiedział się o nadchodzącej produkcji:

Kiedy otrzymaliśmy możliwość współpracy przy wysłaniu braci MacManus na srebrny ekran po raz kolejny, skorzystaliśmy z tej szansy. Nie moglibyśmy być bardziej podekscytowani tą wyjątkową możliwością rozwoju kultowej mitologii i postaci nie tylko dla wszystkich wieloletnich fanów serii, ale także przedstawieniem jej zupełnie nowemu pokoleniu.

Myers również podzielił się swoim sentymentem. Przyznał, że od momentu, w którym po raz pierwszy obejrzał Świętych z Bostonu, marzył o tym, by móc rozwinąć tę historię dalej. Dodał też, że przez ostatnie dziesięć lat wielokrotnie omawiał możliwe urzeczywistnienie tego marzenia z Normanem Reedusem i Seanem Patrickiem Flanerym.

Zobacz również: Uniwersum DC według Neila Gaimana; recenzja komiksu. Unikatowe podejście do DC od twórcy Sandmana

Emocji wokół filmu jest dużo. Szczególnie że już raz dostaliśmy zapowiedź filmu w 2021 roku. Na razie nieznana jest data premiery ani szczegóły fabuły. Po pierwszym ogłoszeniu kolejnej ekranizacji wiadomo było, że bracia mają po wielu latach wyjść z więzienia i stawić czoła nowej rzeczywistości. Miał pojawić się również konflikt. Jeden z braci miał chcieć wrócić do tego, co robili wcześniej, drugi zacząć inne nowe życie. Na więcej informacji musimy jednak jeszcze poczekać.

Źródło grafiki: materiały promocyjne

Monika Wójtowicz

Fanka klasycznego kina grozy, musicali i dramatów psychologicznych. Uwielbia superbohaterów, Doktora Who i fikcyjnych seryjnych morderców. W wolnych chwilach zaczytuje się we wszystkim, co wpadnie jej w ręce, tańczy Pole Dance, gra na gitarze i spaceruje z ukochanym psiakiem.

Subskrybuj
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
Pokaż wszystkie komentarze