Chris Pratt prawdopodobnie postawił sobie za cel dubbingowanie kultowych postaci. Jeszcze nie tak dawno obsadzono go w roli Mario. Teraz zapowiedziano jego głosowy występ jako kultowego nienawidzącego poniedziałków kota o imieniu Garfield.
Trudno wyjaśnić to, co ostatnio dzieje się wokół Chrisa Pratta jeśli chodzi o jego role głosowe. Może obrał sobie za cel dorzucanie trzech groszy do reaktywacji tak kultowych marek, a może po prostu ma dobrego agenta, któż to wie. Najpierw rola głosowa jako Emmet w dwóch częściach filmu Lego: Przygoda, później towarzyszył Tomowi Hollandowi w produkcji Disneya Naprzód. Całkiem niedawno przyjął również ciepłą posadkę jako kultowa postać z gier wideo – Mario.
Zobacz również: Mario doczeka się filmu animowanego od twórców Minionków!
Aktor nie zamierza się jednak zatrzymywać. Jak podaje serwis The Hollywood Reporter, Chris Pratt dostał angaż w roli Garfielda, prawdopodobnie najsłynniejszego kota na świecie. Za produkcję filmu odpowiada Sony Pictures. Scenariuszem zajmie się David Reynolds, człowiek odpowiedzialny za Gdzie jest Nemo?, a reżyserię powierzono w ręce Marka Dindala, ktory pracował przy Nowych szatach Króla. Na ten moment nie wiadomo nic na temat daty premiery.
Zobacz również: Nasze magiczne Encanto – nowa animacja od Disneya dostała kolejny zwiastun
Garfield jako postać zaczynał swoją przygodę w serii krótkich komiksów prasowych autorstwa Jima Davisa. Od tamtego momentu, puszysty pomarańczowy kot ze słabością do lasagni zyskał światową sławę. Warto przypomnieć, że wcześniej już zekranizowano perypetie zwierzaka. W serii filmów live-action w tytułowego bohatera wcielił się Bill Murray. Najnowszym filmem z jego udziałem będzie The French Dispatch. Na ekranach kin zobaczymy go już 21 października tego roku.
Zobacz również: Bill Murray oficjalnie w trzeciej części Ant-Mana!
Źródło: The Hollywood Reporter