Child of Kamiari Month, czyli najnowsze anime od Netflixa

Czy Wy również uważacie Netflixa jako jedno ze źródeł, które oferuje jedne z najciekawszych filmów anime? Jeśli tak, to już wkrótce możecie spodziewać się tam najnowszego dzieła z historią pochodzącą wprost z Kraju Kwitnącej Wiśni.

Child of Kamiari Month będzie najnowszym filmem anime w dorobku platformy Netflix i pojawi się już niedługo, bowiem 8 lutego. Opowiadać będzie historię dwunastoletniej dziewczynki o imieniu Kanna, która urodziła się jako jeden z potomków Bogów. Musi ona odbyć długą oraz wyczerpującą podróż po Japonii, aby wypełnić powierzone jej zadanie.

Zobacz równieżC’mon C’mon – Recenzja filmu. Świat oczami dziecka.

Rodzina Kanny otrzymała misję, podczas której zobowiązani są oni dostarczyć ofiary pochodzące z całego kraju na zgromadzenie bogów w Izumo. Mamie nastolatki niestety było pisane ukończenie zleconej misji, przez co Kanna zostaje wrzucona w wir odpowiedzialności. Podczas podróży żyje ona nieustannie z nadzieją, jakoby udałoby się jej połączyć z przedwcześnie zmarłą rodzicielką.

Zobacz również: The House – recenzja filmu. Przerażający posiłek dla zmysłów w klimatycznej antologii

Tuż po obejrzeniu zwiastuna promującego najnowsze anime możemy spodziewać się ogromnego wyciskacza emocji, przede wszystkim łez. Dziewczynka ambitnie będzie dążyć do celu i nie podda się bez walki, ponieważ u jej boku będą towarzyszyć prawdopodobnie przyjaciele — puszysty króliczek oraz turkusowo-włosy chłopak ewoluujący w smoka.

Child of Kamiari Month

Warto także zwrócić uwagę na mieniącą się bransoletkę głównej bohaterki, bowiem może ona stworzyć nowe drogi historii lub także nieźle pokrzyżować dotychczasowe plany. Czy tak jednak będzie, okaże się już wkrótce, kiedy Child of Kamiari Month zawita na Netlixa.

Child of Kamiari Month

Źródło: Materiały prasowe/ Netflix

Weronika Sweeleo Zator

Miłośniczka gier na konsole starszej generacji oraz komputerowych tytułów fantasy i RPGów. Po godzinach robiąca cosplaye postaci z popkultury, które wcale nie są tak mobilne jak przedstawiają je twórcy gier. Kofeina i poduszki z nadrukami anime waifu to moi wieczni sprzemierzeńcy („• ᴗ •„)

Subskrybuj
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
Pokaż wszystkie komentarze