Hearthstone to bezsprzecznie najpopularniejsza karcianka na rynku. Każdy dodatek jest dobrą okazją do powrotu do tej szalenie popularnej gry. Niedawno dodano do niej miniserię Tron mórz, która oferuje wiele ciekawej zawartości.
Chyba każdy gracz miał w swoim życiu epizod, w którym zdecydował się na odpalenie rundki czy dwóch w Hearthstone. W końcu nie ma chyba bardziej popularnej cyfrowej karcianki. Wielu próbowało powtórzyć ten sukces, nikomu jednak się nie udało. Czyni to z tej produkcji prawdziwy monolit tego gatunku. W dodatku nic nie zwiastuje rychłego zgonu tej gry, gdyż jest stale aktualizowana i wzbogacana o nową zawartość. Jedna z takowych została niedawno dodana. Powitajcie miniserię Tron mórz!
Zobacz również: Kangurek Kao — recenzja gry. Do Crasha i Spyro trochę brakuje
Jak prezentuje się główna zawartość? Przyjrzyjmy się opisowi umieszczonemu na głównym blogu Hearthstone.
Ogromne siły walczą o dominację w morskich głębinach. Zawalczcie o Tron mórz w miniserii Wyprawy do Zatopionego Miasta, już 1 czerwca! Przemierzyliśmy morskie dno podczas Wyprawy do Zatopionego Miasta i wyłowiliśmy miniserię 35 nowych kart do waszych kolekcji. Zdobądźcie je w pakietach Wyprawy do Zatopionego Miasta lub w formie gotowej miniserii 66 kart* za 14,99 EUR lub 2000 szt. złota (normalna wersja) lub za 69,99 EUR (złota wersja).
To jednak nie wszystko? Prócz nowych kart zmianie uległ tryb Ustawka i Najemnicy. Do tego pierwszego jako bohater dołącza Ozumat i wraca Diablo! Prócz tego znajdziemy szereg nowych stronników, którzy urozmaicą potyczki.
Tryb gry Najemnicy również czekają zmiany, a oto najważniejsze z nich:
- N’Zoth jest teraz dostępny na wszystkie normalne sposoby.
- Od teraz można pożyczyć drużynę swojego przeciwnika w towarzyskim wyzwaniu Najemników.
- Od teraz można skopiować drużynę Najemników, by stworzyć nową.
- Dodano nową opcję do tajemniczych punktów na mapach ze zleceniami heroicznymi. Za każdym razem, gdy wylądujecie na tajemniczym skarbie, otrzymacie dodatkowe nagrody za wykonanie zlecenia! Ale bądźcie ostrożni, na wielu skarbach ciąży klątwa, która będzie nawiedzać wasze postaci przez resztę gry. Czasem jednak może się okazać, że skarb jest dodatkową nagrodą! Wszystkie tak zdobyte nagrody są pozbawione klątwy. Spróbujecie szczęścia?
Resztę mniejszych i większych modyfikacji znajdziecie na wspomnianym już blogu Hearthstone. Dajcie znać, czy dalej gracie w tą karciankę i czy wypróbujecie nową zawartość!
Zobacz również: The House of the Dead Remake — recenzja gry. Trupy wiecznie żywe?
