Svoboda 1945: Liberation – recenzja gry

Svoboda 1945: Liberation to gra, która bada, jak patrzenie w przeszłość może wzbudzać całkowicie różne emocje dla różnych grup ludzi. To opowieść o różnicy między tymi, którzy korzystają z aktu patrzenia w przeszłość, a tymi, którzy w zamian za to zostają ukarani i pokrzywdzeni.

Svoboda 1945: Liberation jest grą przygodową, stanowiąca niejako interaktywny film. Łączy filmowe nagrania z ręcznie rysowaną grafiką. Produkcja opowiada historię wolontariusza stowarzyszenia historycznego, który odwiedza Svobodę, małą wioskę na granicy czesko-niemieckiej, aby zdecydować, czy stara szkoła zasługuje na uznanie jej za zabytek i uratowanie przed rozbiórką. To także kronika burzliwej i skomplikowanej historii regionu, roli Republiki Czeskiej w II Wojnie Światowej, zwłaszcza wzdłuż granicy z Niemcami.

Zobacz również: Najlepsze gry 2022 roku

W praktyce, ramy gry przygodowej często ustępują miejsca encyklopedycznemu, dokumentującemu historię podejściu. Podczas gdy protagonista odgrywa osobistą rolę w narracji gry, jego głównym zadaniem jest poszukiwanie faktów, przyswajanie dat, ludzi i miejsc. Mieszkańcy miasta, z którymi przeprowadzasz wywiad, mogą odejść po nieuprzejmym pytaniu lub zatrzasnąć ci drzwi przed nosem, ale zazwyczaj natychmiast otworzą je ponownie, aby służyć jako narzędzia zaprogramowane do przekazywania historii.

A jest tu mnóstwo historii do odkrycia. Nawet dla tych, którzy znają główne wydarzenia II Wojny Światowej, geograficzna specyfika Svobody prawdopodobnie wprowadzi wiele nowych nazwisk i twarzy dla każdego, kto nie zna tego obszaru. Gracze poznają czeską Gwardię Rewolucyjną, kułackich rolników, wołyńskich Czechów – wszystkie grupy głęboko związane z krajem i jego historią, które trafiły do Svobody, przyciągnięte do siebie przez większe siły polityczne, a jednocześnie zmuszone do radzenia sobie z problemami osobistymi. Grając w tę grę, stajemy się świadkami często przemilczanej historii Republiki Czeskiej podczas II WŚ i po niej.

Zobacz również: Hobo: Tough Life – recenzja gry

Jednak Svoboda 1945: Liberation zadaje sobie wiele trudu, by pokazać nam, że ta sama historia, która dla jednej grupy ludzi jest kamieniem węgielnym, dla innej może wydawać się heretycką bzdurą. Każdy mieszkaniec miasta, z którym rozmawiasz, ma swoje własne duchy z czasów wojny, które szepczą mu do ucha. Każdy ma swój własny sztandar, swój dom do obrony, swoje własne historie do uhonorowania. Wojna była nożem wbitym głęboko w serce kraju, a pozostali mieszkańcy Swobody muszą radzić sobie z wieloma ropiejącymi bliznami po tej starej ranie.

Svoboda pokazuje nam, że miasto może mieć swoją tożsamość, która może zostać zniekształcona i zmącona przez traumę. Przed II Wojną Światową w Svobodzie współistnieli Niemcy i Czesi. Ale życie pod okupacją, antysemickie czystki i marsze śmierci zebrały swoje nieuniknione żniwo. Niemcy, którzy pozostali po wyzwoleniu, byli jak nieszczęsny kac, przypominający o wszystkim, czego doświadczył naród czeski. I tak zostali wypędzeni. Na ich miejsce przybyli obcy z głębi Czech, do których ocalali mieszkańcy Svobody mieli pretensje, że dostali tyle wolnej ziemi. Kilka lat później władzę przejęli komuniści, którzy spowodowali jeszcze większe zmiany i zakłócenia społeczne, zanim zniknęli wraz z ZSRR pod koniec lat osiemdziesiątych.

Zobacz również: The Last of Us, Part 1 – recenzja gry

Miasto, które odwiedzasz w trakcie wydarzeń w grze, sprawia wrażenie, jakby jego burzliwa historia nie miała nic wspólnego z rzeczywistością. Szkoła, którą masz za zadanie obejrzeć, sama jest zagrożona przez chciwe kapitalistyczne zamiary właściciela miasta. Jednak w tym kraju panuje trwała pogarda dla kolektywistycznej, komunistycznej przeszłości. Wypędzona niegdyś Niemka wraca do swojego miejsca urodzenia, podczas gdy inni w miasteczku odmawiają okazania poczucia winy z powodu jej wygnania. Stary Żyd czyści swastykę z nagrobka swojego dziadka. Burmistrz opłakuje straty swojego ojca, spowodowane przez ten sam rząd, który teraz ona obejmuje. Praktycznie każdy może się zgodzić, że przeszłość powinna zostać zapomniana, że przyszłość jest wszystkim, co pozostało.

Ale jak może istnieć przyszłość bez ziemi, z której można ją zasiać i wyhodować? Wszyscy, z którymi rozmawiasz w grze, są starzy, ich umysły i dusze są wciąż uwikłane w wydarzenia sprzed pół wieku. Sama Svoboda jest rozpadająca się i podupadła. Jeśli jej linia czasowa ma jakiś koniec, to właśnie na nim stoisz. Jeśli zdecydujesz się uratować budynek szkoły, stara nauczycielka, Studnička, zamieni go w muzeum. Nic jednak nie wskazuje na to, że ktoś będzie kontynuował to dzieło po śmierci nauczycielki. Kto będzie dbał o groby i czyścił je z nienawistnych znaków po odejściu Heina? Kto będzie pamiętał nazwiska na zdjęciach, które nosisz, po tym jak Jánský, ostatni dowód więzi jego wypędzonej niemieckiej rodziny z tą ziemią, umrze? Co to znaczy, że miasto, które nie chce spojrzeć na swoją bolesną przeszłość, nie ma również przyszłości?

W jednej z retrospekcji, rozgrywającej się pod koniec lat czterdziestych, w przededniu przejęcia władzy przez komunistów, czterech mężczyzn gra przy stole w blackjacka. Mężczyźni wymieniają się swoimi nadziejami i marzeniami, obawami i żalem. Mimo wszystko – wojny, przesiedleń, odwetowej przemocy – nadal w większości patrzą w przyszłość jako coś pełnego obietnic, możliwości. Ale jeden po drugim, każdy mężczyzna składa rękę i udaje się na spoczynek. Bo w mieście Svoboda, jak w kartach, ktoś musi przegrać, tak samo jak ktoś musi wygrać. Przynajmniej do jutra.

Plusy

  • Iście unikatowa
  • Bardzo ciekawa opowieść
  • Walory edukacyjne

Ocena

8.5 / 10

Minusy

  • Jak na tę cenę - trochę za mało gameplayu i trochę za krótka
Filip Szafran

Fan Batmana. Lubi Popkulturę więc o niej pisze

Subskrybuj
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
Pokaż wszystkie komentarze