Aktor na pełnym gazie powrócił do serii. Okazuje się, że otrzymał własną produkcję.
Niedawno w kinach zadebiutowała 10. odsłona serii Szybcy i Wściekli. W Fast X widzieliśmy kolejne zaskakujące powroty. Jednym z nich był sam Dwayne Johnson, którego powrót został ujawniony dopiero w scenie po napisach. Jest to o tyle ciekawe, że sam aktor nie raz zapewniał, że udział w serii jest dla niego przeszłością. Zadecydował o tym jego wieloletni spór z gwiazdą serii, Vinem Dieselem.
Zobacz również: Ranking filmów z serii Szybcy i Wściekli
Jak się okazuje, Johnson nie tylko powrócił do serii, mając swój wątek w 11. części. Jak podaje The Hollywood Reporter jego postać otrzyma kolejny własny spin-off. Nie będzie to jednak sequel filmu Hobbs and Shaw, ponieważ Jason Statham nie będzie w nim występował. Oznacza to, że Luke Hobbs będzie na dobrą sprawę jedynym głównym bohaterem.
Nie znamy póki co szczegółów fabularnych. Ujawniono jednak, że film ma być pomostem między 10. a 11. odsłoną głównego cyklu, która ma trafić do kin w 2025 roku. Co może sugerować, że zapowiedziany spin-off z Dwaynem Johnsonem trafi do kin jeszcze w przyszłym roku. Jeżeli tak, twórcy mają niewiele czasu na stworzenie filmu.
Źródło grafiki głównej: The Wrap