Dixit Disney – recenzja gry planszowej. Kultowe animacje w kultowej karciance

Nie wiem czy zdążyliście już zauważyć, ale mniej więcej od stycznia tego roku, gdzie by nie spojrzeć, tam logo studia Myszki Mickey w częstotliwości znacznie podwyższonej, niż dotychczas.

Spowodowane jest to tym, iż Disney obchodzi swoje setne urodziny. Chociaż studio to już dawno nie ma za dużo wspólnego ze swoimi złotymi latami i wizerunkiem giganta, który skupia się wyłącznie na dostarczaniu rozrywki (a nie politycznych i społecznych sporów), to wciąż wielu z nas z rozrzewnieniem wspomina takie bajki jak Król Lew, Alicja w Krainie Czarów czy Nowe Szaty Króla. Dlatego też Disney nie zasypia gruszek w popiele i stara się jak może, aby trochę zarobić na nostalgii fanów i hucznie uczcić setkę na koncie. Jednym z przejawów takiego marketingu jest (teraz) dość oczywista współpraca, która światło dzienne ujrzała w Polsce 15 września bieżącego roku – Dixit Disney.

Zobacz również: Oryginalne Planszówki – Przegląd gier planszowych o wyjątkowo unikalnej tematyce #3

Dixit to jedna z moich ulubionych karcianek. Pamiętam, jak kumpel przedstawiał mi ten tytuł jako opowiadanie snów – i rzeczywiście coś w tym jest. W wielkim uproszczeniu, rozgrywka polega na tym, że pierwszy gracz opisuje wieloznaczną, bogato ilustrowaną kartę jednym słowem, tytułem, cytatem bądź frazą, a pozostali gracze muszą zgadnąć tę kartę. Trzeba to zrobić w sposób nieoczywisty, bowiem do Twojej karty w ciemno dokładają się pozostali uczestnicy zabawy. Jeśli wszyscy zgadli Twoją kartę – jako jedyny nie zdobywasz punktów. Proste, łatwe i przyjemne, a przy tym bardzo kreatywne! Nie dziwne więc, że gra podbiła serca graczy na całym globie i wypluła na świat masę dodatków – ponad dziesięć!

Dixit Disney

Najnowsza odsłona nie jest typowym dodatkiem, gdzie czeka na nas wyłącznie talia kart z nowymi obrazkami. Dixit Disney stanowi bowiem – jak ja to lubię nazywać – samostójkę. Nie musisz mieć oryginalnego Dixit, gdyż ta edycja jest indywidualnym wydaniem z własną planszą, pionkami i tarczami głosowania. A wszystko to, rzecz jasna, w klimatach Disneya! Do dyspozycji gracza czekają 84 karty z rysunkami inspirowanymi najważniejszymi animacjami i postaciami ze studia Myszki Mickey. Uprzedzając wszelkie pytania – tak, są przecudne! I choć obawialiśmy się, że ciężko będzie wymyśleć w trakcie gry frazę, która nie będzie odnosiła się do danej bajki – spokojna wasza rozczochrana! Karty są na tyle uniwersalne, że mimo oczywistego nawiązania do animacji Disneya, da się wymyślić coś na tyle nieoczywistego, aby gra miała sens. Nigdy bym się nie spodziewał, że w trakcie rozgrywki użyję takich haseł jak George FloydAdolf Hitler czy Prezerwatywa – a jednak! Disney niezmiennie od lat udowadnia, że wyobraźnia nie zna granic.

Zobacz również: Najlepsze bajki Disneya

Same pionki także są wyjęte wprost z bajek Disneya. Możemy wybierać pomiędzy Dżinem (Aladyn), Mikiem Wazowskim (Potwory i Spółka), Kotem z Cheshire (Alicja w Krainie Czarów), Pandą (To Nie Wypanda), Dzwoneczkiem (Piotruś Pan) oraz Myszką Mickey. Również plansza posiada sporo odniesień do kultowych animacji Disneya. Jest to zdecydowanie gratka dla fanów tej wytwórni, istny must have. Szkoda jedynie, że pionków jest tak mało. Po Internetach krążą zdjęcia wydań promocyjnych, gdzie oprócz wymienionej szóstki bohaterów, szczęściarze dostali między innymi pionki Sticha, Rexa, Maleficenty czy samego Kubusia Puchatka!

Dixit Disney

No właśnie, w tym miejscu rodzi się niezmiernie ważne pytanie – czy Disney Dixit to jednostrzałowiec, czy też temat zostanie pociągnięty dalej? Potencjał jest niewyobrażalny, mając na uwadze to, ile contentu posiada w swej bibliotece to studio. Sam nie jestem fanem skoków na kasę. Wydaje mi się jednak, że w przypadku Dixit Disney mogłoby to się naprawdę sprawdzić. Wiecie, na zasadzie I wilk syty, i owca cała. Czy dostaniemy więcej kart i pionków z naszej ulubionej wytwórni bajek w tej kultowej karciance? Czas pokaże, aczkolwiek szkoda by było zaprzepaścić tak ogromny potencjał.

Zobacz równieżMoje małe Everdell – recenzja gry planszowej

No dobrze, a czy disneyowski Dixit ma jakieś wady? No cóż – poza tym, że jest to tylko kolejny wariant karcianki sprzed kilkunastu lat, właściwie jedyną niedogodnością jest wewnętrzna wkładka pudełka na elementy gry. Nie mam pojęcia, czy to właściwość mojego wydania, ale wystarczy, że obrócę pudełko do góry nogami i voila – katastrofa gotowa. Mimo, że każdy element ma swoje miejsce w pudełku, to, niestety, absolutnie się go nie trzyma. Niby pierdoła, ale wolę nie dygotać ze strachu na myśl o tym, że w pudełko rozpętuje się chaos.

A teraz najważniejsze pytanie – czy warto kupić Dixit Disney? Ano chyba warto. Zarówno jeśli jesteś fanem animacji od tego studia, jak i fanem tej kultowej karcianki. Fani Disneya na pewno docenią pomysłowe ilustracje inspirowane największymi hitami studia. Dla fanów oryginalnego Dixit, jest to kolejna, interesująca wariacja ich ulubionej gry. I tak jak mówię – mimo, że nie jestem fanem dojenia kasy, tak w Dixit Disney zdecydowanie czuć potencjał na rozszerzenia. Choć jest to mało prawdopodobne, to i tak trzymam mocno kciuki za kontynuację!

Disney Dixit w serwisie Planszeo.pl.

Tytuł Dixit Disney
Wydawca Rebel
Twórcy Jean-Louis Roubira
Wiek 8+
Czas rozgrywki ok. 30 minut
Liczba graczy 3 – 6
Grę do recenzji przekazało nam wydawnictwo REBEL, za co bardzo dziękujemy. Nie wpłynęło to na ostateczną ocenę.

Źródło grafik: materiały prasowe 


https://buycoffee.to/popkulturowcy
Postaw nam kawę wpisując link: https://buycoffee.to/popkulturowcy
Lub klikając w grafikę

Plusy

  • Ogromny potencjał...
  • Plansza i pionki w disneyowskim klimacie
  • Cudowne ilustracje

Ocena

8 / 10

Minusy

  • ... ale czy zostanie on pociągnięty dalej?
  • Luźniejsze elementy lubią wypadać ze swojego miejsca w pudełku
Krzysztof Wdowik

Nie lubi (albo nie umie) mówić zbyt poważnie i zawile o popkulturze. Nie lubi też kierunku, w którym poszedł Hollywood i branża gamingowa. A już na pewno nie lubi pisać o sobie w trzeciej osobie. W ogóle to on mało co lubi.

Subskrybuj
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
Pokaż wszystkie komentarze