Goszczący od kilku sezonów na Półwyspie Helskim festiwal wyróżnia urokliwy teren, bliskość zatoki, niespieszny, kameralny klimat i gwarancja najlepszych brzmień ze światowej półki. Salt Wave już na stałe wpisał się w harmonogram wakacyjnych wydarzeń na Półwyspie Helskim, a tegoroczna edycja napędzana jest energią Porsche Polska, sponsora tytularnego.
Światowej sławy muzycy i dźwięki idealnie odbijające się od słonych fal. Tak będzie brzmiała piąta edycja festiwalu Salt Wave by Porsche, który w pierwszy weekend sierpnia odbędzie się na Półwyspie Helskim. Już potwierdzonymi gwiazdami festiwalu są Jordan Rakei, Maro, J. Bernardt, Coterie, Lordofon, a także YellowStraps. To oni zagrają 2 i 3 sierpnia na lotnisku w Jastarni. Karnety są dostępne na www.saltwave.pl.
Zobacz również: Judas Priest – Invincible Shield – recenzja albumu
Wśród pierwszych potwierdzonych artystów znalazł się Jordan Rakei. Nominowany do nagrody GRAMMY, pochodzący z Australii multiinstrumentalista, wokalista, producent i autor tekstów. Swoją folkową odsłonę zaprezentuje także multiinstrumentalistka, autorka tekstów i producentka Maro. Pochodząca z Portugalii artystka współpracowała z Jacobem Collierem i reprezentowała Portugalię z utworem Saudade, saudade w 66. Konkursie Piosenki Eurowizji organizowanym w Turynie. Na scenie wystąpi również belgijski wokalista, autor tekstów, aranżer i producent J. Bernardt, doskonale znany z grupy Balthazar.
Zobacz również: Ariana Grande – eternal sunshine – recenzja albumu
W line-upie tegorocznej edycji nie mogło zabraknąć artystów pochodzących z Australii i Nowej Zelandii. Coterie szturmem podbili australijskie listy przebojów. Po wspólnej trasie koncertowej z Six60, gdzie otwierali halowe i stadionowe koncerty, wydali debiutancki album. Płyta zatytułowana Coterie to mieszanka popu, indie rocka i reggae, który idealnie podsumowuje atmosferę Salt Wave by Porsche. Polskiego akcentu, gitarowego sznytu zmieszanego z rapem, indie rockiem i punkiem dostarczy Lordofon Macieja Poredy i Michała Jurka. Ostatnim z właśnie potwierdzonych artystów jest pochodzący z Belgii YellowStraps, który wykorzystując gitarowe loopy i dźwięki pianina łączy hip hop z brzmieniami jazzu i soulu.
Fot. główna: materiały prasowe