Bękart – recenzja książki. Wrzosowiska bez litości

W marcu na ekranach polskich kin miał premierę Bękart z Madsem Mikkelsenem w roli głównej. W związku z tym wydawnictwo Replika wydało po raz pierwszy w naszym kraju książkę Idy Jessen o tym samym tytule. Historia upartego i ambitnego Ludwiga von Kahlena, który postanowił okiełznać dzikie wrzosowiska, pełna jest uporu, bólu i cierpienia, ale także miłości.

Autorka starannie przygotowała się do napisania powieści. Bękart opowiada historię pierwszych osadników duńskich wrzosowisk. Ida Jessen bazowała na archiwalnych tekstach, a większość bohaterów to postacie, które istniały naprawdę. Nie zmienia to jednak faktu, że kobieta pozwoliła sobie na dość luźne podejście do prawdy historycznej, a dwie z głównych postaci – Anmai Mus i Ann Barbara są czystym wytworem jej wyobraźni. Co by nie mówić, mimo fikcyjnych dodatków fabularnych, książka wiernie oddaje realia Danii XVIII wieku.

Zobacz również: Bękart – recenzja filmu. Plan wielkiego paniska

W filmie w reżyserii Nikolaja Arcela duży nacisk położony jest na kompleks Ludwiga, który marzy o otrzymaniu tytułu szlacheckiego. W książce mężczyzna jest zdecydowanie bardziej gburowaty, a największy akcent położono na trudach związanych z uprawą wrzosowisk. Nieprzewidywalna i zmienna pogoda Jutlandii oraz przeciwności losu stoją na równi z biedą, której doświadcza główny bohater. Mniej w nim dostojności, a pychę dość szybko chowa do kieszeni i decyduje się na sprzedaż niemal wszystkiego, co posiada. Obrazowe opisy dzikiej natury oraz wysiłku chłopów tworzą skrupulatny portret historyczny osadników.

W Bękarcie nie brakuje surowego spojrzenia na społeczeństwo. Bieda, chciwość i nierówności społeczne są przez autorkę mocno podkreślane. Śmiało stawia naprzeciw siebie bohaterów, którzy mają wszystko i tych, którzy nie mają nic. Postać króla – pijaczyny – który nie zdaje sobie sprawy, co się dzieje w jego państwie, za każdym razem wspominana jest ze śmiechem. Jedynie zaślepiony Ludwig von Kahlen wciąż wierzy w sprawiedliwość oraz w to, że dzięki ciężkiej pracy osiągnie swój cel.

Zobacz również: Nuvole bianche. Białe chmury – recenzja książki

Fani filmu na pewno boleśnie odczują brak… ziemniaków. W produkcji odgrywały one kluczową rolę i sprawiły, że chociaż przez chwilę mężczyzna radził sobie świetnie. Ida Jessen o warzywach wspomniała jedynie w kontekście grup Niemców, którzy hodowali „jabłka ziemne”, a co do których Duńczycy nie byli zbytnio przekonani. Dodatkowo obecność obcokrajowców podkreśla głęboki rasizm trawiący ówczesną Danię. Zabobony oraz uprzedzenia są tutaj na porządku dziennym.

Bękart Idy Jessen jest powieścią niesamowicie pesymistyczną. Ciężka praca Ludwiga von Kahlena przez lata nie przyniosła mu właściwie nic. Nawet gorzej. Wystarczył tylko figiel ze strony pogody, aby zaprzepaścić wiele miesięcy katorżniczej roboty. Relacje między bohaterami również są dość zimne i przede wszystkim skomplikowane. W świecie duńskich wrzosowisk nie ma szans na przyjaźń. Nawet Anmai Mus bez słowa opuszcza Ludwiga.

Zobacz również: Kurt Cobain. Pod ciężarem nieba. Biografia – recenzja książki

Nie jest jednak aż tak pesymistycznie, żeby czytanie nie dawało przyjemności. Podobnie jak w filmie Bękart opisuje trudną, ale dojrzałą miłość Ludwiga i Ann Barbary. Droga, którą przeszli, aby być razem, była niezwykle trudna i przepełniona przeszkodami. Chociaż uczucia wyznawane są rzadko, to zachowanie pary pokazuje, jak bardzo im na sobie zależy. Zdecydowanie jest to realny opis relacji między dwojgiem ludzi i definitywnie znacznie bardziej prawdziwy niż w romansidłach.

Jestem pewna, że zarówno fani powieści historycznych, jak i literatury skandynawskiej zakochają się w Bękarcie. Jda Jessen stworzyła szczegółowy, a przede wszystkim ciekawy opis czasów osadników wrzosowisk. Szkoda tylko tych ziemniaków.


Bękart

Autor: Ida Jessen
Okładka: Mikołaj Piotrowicz
Wydawca: Replika
Premiera: 12 marca 2024 r.
Oprawa: miękka
Stron: 427
Cena katalogowa: 54,99 zł


Fot. główna: materiały promocyjne – kolaż (Replika)

Plusy

  • Rzetelny opis historii pierwszych osadników wrzosowisk
  • Uniwersalna opowieść o ciężkiej pracy i nieprzewidywalnej sile przyrody
  • Realistyczne relacje między bohaterami

Ocena

7.5 / 10

Minusy

  • Pesymistyczna
  • Dla niektórych ciągłe opisy wrzosowisk mogą być trudne do przebrnięcia
Katarzyna Jarczak

Tiara przydzieliła ją do Slytherinu. Kocha kino skandynawskie, a w szczególności duńskie. Do tego stopnia, że postanowiła się nauczyć tego języka. Jej celem jest przeczytanie manifestu Dogme 95 w oryginale. Dzień bez obejrzenia filmu lub odcinka serialu uważa za stracony. Uwielbia festiwale filmowe. Uprawia pole dance, a od niedawna gra na perkusji. W wolnych chwilach czyta książki.

Subskrybuj
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
Pokaż wszystkie komentarze