Już w styczniu 2023 roku swoją premierę będzie miał serial Litwinienko. David Tennant wcieli się w rolę oficera FSB, który w wyniku zatargu z rosyjskimi władzami padł ofiarą otrucia polonem-210. Twórcy podzielili się pierwszym zdjęciem promującym produkcję, na którym szkocki aktor do złudzenia przypomina rosyjskiego dysydenta.
Aleksandr Litwinienko był podpułkownikiem FSB. Jako jeden z pierwszych ujawnił bezprawne działania, jakich podejmowały się rosyjskie służby pod koniec lat 90-tych. W związku z tym został kilkukrotnie aresztowany, mimo to udało mu się wyjechać z kraju i otrzymać azyl polityczny w Wielkiej Brytanii krótko po objęciu władzy przez Władimira Putina.
Kiedy pod koniec 2006 roku Litwinienko prowadził prywatne dochodzenie w sprawie zastrzelenia rosyjskiej dziennikarki Anny Politkowskiej, nagle źle się poczuł. Początkowo objawy były przypisywane zatruciu, jednak dalszy ciąg tej historii pokazał, że przyczyną zatrucia była radioaktywny polon-210, którą podano mu podstępem. W wyniku otrucia zmarł w listopadzie 2006 roku Londynie. W związku z jego śmiercią wszczęto jedno z najbardziej skomplikowanych i niebezpiecznych dochodzeń w historii londyńskiej policji.
Zobacz również: Harley Quinn, sezon 3 recenzja serialu. Batman to st000pkarz!!!
W najnowszej oryginalnej produkcji zobaczymy Davida Tennanta (Broadchurch, Dr Who), który wcieli się w postać Aleksandra Litwinienki.
Akcja serialu rozpoczyna się, gdy policjanci zostają wezwani do kliniki w Londynie, by porozmawiać z pacjentem cierpiącym na trudne do zidentyfikowania schorzenie. Okazuje się Aleksandr Litwinienko, który twierdzi, że został otruty przez rosyjskich agentów na bezpośrednie polecenie prezydenta Rosji Władimira Putina. Historia pokazuje policjantów z New Scotland Yard prowadzących śledztwo w sprawie zabójstwa Litwinienki poszukując sprawców, którzy mogą jednocześnie zagrażać również innym uciekinierom z Rosji i nie tylko.
Litwinienko to nie tylko niezwykły dramat uświetniony występem czołowych brytyjskich twórców i aktorów, lecz również produkcja szczególnie aktualna i ważna w perspektywie wojny na Ukrainie i rażących przypadków łamania praw człowieka w Rosji. Zabójstwo Aleksandra Litwinienki było jedną z zapowiedzi okoliczności, z jakimi musimy się obecnie mierzyć. Premierze serialu towarzyszyć będzie również film dokumentalny, dotyczący śledztwa w sprawie zabójstwa Litwinienki.
– mówi Filippa Wallestam, EVP & Chief Content Officer w Viaplay Group
Obraz tej historii nie byłby jednak pełny bez wyjątkowej postaci jaką jest Marina Litwinienko. Serial śledzi losy żony, która niestrudzenie walczyła o przekonanie brytyjskiego rządu do upublicznienia nazwisk zabójców Aleksandra. W tę wyjątkowo waleczną postać wcieli się aktorka rosyjskiego pochodzenia Margarita Levieva.
Zobacz również: Chrzciny recenzja filmu. Powtarzalny mariaż patologii i martyrologii.
Serial powstał przy wsparciu kluczowych postaci powiązanych ze śledztwem, w tym rodziny Aleksandra i policjantów, którzy prowadzili to ważne śledztwo. W postacie śledczych wcielili się Mark Bonnar (Shetland), oraz Neil Maskell (Mały Topór, Utopia). Reżyserią zajął się Jim Field Smith (Criminal, Endeavour), a za scenariusz odpowiada George Kay (Lupin, Obsesja Eve). Zdjęcia do produkcji odbywały się w Londynie i okolicach.
Producentami wykonawczymi serialu są Patrick Spence, Josephine Zapata Genetay, Lucy Bedford, George Kay, Jim Field Smith i David Tennant. Współproducentem serii jest Richard Kerbaj, reprezentujący Livedrop Media, a produkcją serialu zajął się Chris May.
Czteroodcinkowy serial Litwinienko będzie miał swoją premierę już w styczniu. Produkcja i będzie dostępna wyłącznie na platformie streamingowej Viaplay.
