Po długim okresie oczekiwania nareszcie doczekaliśmy się informacji, kto zagra główną rolę w aktorskim filmie He-Man. Uzyskaliśmy także wiadomość o zmianie studia, które będzie sprawowało pieczę nad produkcją.
Netflix przejmuje pałeczkę od Sony Pictures i zajmie się realizacją projektu. Wytwórnia w ciągu trzech lat pracowała nad filmem, jednak nie udało się poprowadzić koncepcji do końca. W ramach umowy Sony zachowa prawa dystrybucyjne do filmu w Chinach, natomiast w pozostałych częściach świata promocją zajmie się portal streamingowy.
Zobacz również: Uncharted: Legacy of Thieves recenzja gry. Jeden z najgorszych remasterów
Tytułową rolę zagra (drum roll please….) Kyle Allen, który ostatnio zadebiutował w produkcjach: The Map of Tiny Perfect Things oraz musicalu Stevena Spielberga West Side Story. Za scenariusz odpowiadają Matt Holloway i Art Marcum, twórcy pierwszej części Iron Mana. Na stołku reżyserskim usiądą bracia Aaron i Adam Nee, którzy mają na swoim koncie komedię romantyczną The Lost City. Zdjęcia do filmu He-Man rozpoczną się latem 2022 roku.
He-Man zdobył największą sławę poprzez serial animowany He-Man i władcy wszechświata, który zadebiutował w latach 1983-1985. Produkcja powstała na podstawie zabawek produkowanych przez firmę Mattel i wydawanego w latach 1981-1983 minikomiksu o przygodach herosa oraz jego wielkiego wroga — Szkieletora. Bohater doczekał się także aktorskiej wersji z Dolphem Lundgrenem z 1987 roku.
W ofercie platformy Netflix znajdziemy dwa seriale z tego uniwersum: Władcy wszechświata: Objawienie oraz He-Man and the Masters of the Universe.
Zobacz również: The House — recenzja filmu. Przerażający posiłek dla zmysłów w klimatycznej antologii
Źródło: Materiały prasowe/ YouTube
