Niedziadersko o teatrze czyli jak to robi „Podcast o Teatrze” – rozmowa z Katarzyną Niedurny i Katarzyną Waligórą

W przestrzeni podcastowej pojawia się coraz więcej kanałów i programów opowiadających o teatrze. Jak mówić o nim w przystępny, „niedziaderski” sposób? Odpowiedzią na to pytanie może być Podcast o Teatrze. O powstaniu podcastu i dalszych planach opowiadają jego twórczynie – Katarzyna Niedurny i Katarzyna Waligóra.

Kinga Senczyk (KS): Śledzę wasze działania podcastowe już od jakiegoś czasu i bardzo się cieszę, że mogłyśmy się spotkać. I moje pierwsze pytanie do Was: jak to się zaczęło? Skąd wziął się pomysł na Podcast o Teatrze?

Katarzyna Niedurny (KN): To ja Ci może Kasiu oddam głos, bo to ty byłaś pomysłodawczynią Podcastu.

Zobacz również: Rewia – recenzja spektaklu. Show na zgrabnych nóżkach

Katarzyna Waligóra (KW): To w zasadzie wzięło się stąd, że zaczęłam słuchać bardzo dużo różnych podcastów. Głównie poświęconych ekonomii, ale jakoś mnie wciągnęła ta forma i pomyślałam, że chyba nie ma takiego podcastu teatralnego. Zaczęłam sprawdzać, co co jest dostępne. Zobaczyłam, że parę takich inicjatyw było, ale one umarły. Stwierdziłam, że jest to stosunkowo łatwe – coś, co mogłabym robić, co nie wymaga zbyt dużych nakładów finansowych na starcie, a dawałoby szansę na popularyzację wiedzy o teatrze.

Były też dwa inne źródła. Po pierwsze, trochę męczy mnie już pisanie o teatrze w tradycyjnej formie. Po drugie, ponieważ pracuję na uniwersytecie, czuję, że zajmuję uprzywilejowaną pozycję i mogę robić coś, co będzie dostępne i darmowe.

Podcast teatr
Grafika: Podcast o Teatrze

Wspólnie z Kasią mamy wypracowane kontakty branżowe. Wiedziałam, że możemy odezwać się do wielu osób z prośbą o rozmowę. Dlatego pomyślałam, że ten projekt ma szansę być ciekawy.

KN: Dodam, że znamy się od dawna, od czasu. studiów magisterskich na krakowskiej teatrologii, ale nie miałyśmy okazji razem pracować.  Propozycja Kasi spotkała się też z moją fascynacją podcastami. Chociaż ja bardziej jestem w rejonach Ja i moje przyjaciółki idiotki.

Również od dawna czułam się zmęczona pisaniem, które ma określone ramy. Obie często piszemy do czasopism branżowych, naukowych, a one wymagają określonego sposobu prowadzenia wywodu. Czasopisma lifestylowe, też mają swój styl pisania Nie miałam, więc takiego miejsca, które byłoby w 100 procentach tym, co chcę robić.

Zobacz również: Podwójny z frytkami – recenzja spektaklu. Musztarda po obiedzie

Zawsze jest nade mną ktoś, kto weryfikuje tematy, ktoś kto mnie zaprasza do współpracy. Oczywiście z jednymi miejscami identyfikuję się bardziej, a z innymi mniej. Pomyślałam jednak, że to jest super okazja, żebyśmy mogły coś sprawdzić. Np. czy tematy, które nas interesują, sposób, w jaki chcemy o nich opowiadać spodoba się słuchaczom i słuchaczkom Podcast jest formą zbliżoną do tego, jak my ze sobą rozmawiamy o teatrze. Albo jak rozmawiamy o nim z naszymi znajomymi.

KS: A jak wyglądały Wasze wyobrażenia? Jakie były oczekiwania vs rzeczywistość?

KN: Chyba myślałyśmy, że to jest prostsze.

KW: Tak. Na pewno.

KN: Nie wiem czemu założyłyśmy, że część techniczna będzie szybka i prosta. Tymczasem pierwsze trzy spotkania upłynęły nam na dobrym ustawieniu mikrofonów. Nagrywamy online. Kasia jest w Krakowie i nagrywa w szafie, ja jestem w Warszawie i zaczynałam od nagrywania pod stołem, a teraz po przeprowadzce, też to robię w szafie. Wyzwaniem było również znalezienie programu, pożyczenie sprzętu… Okazało, że działania techniczne stanowią 70% tej pracy.

Podcast teatr
Grafika: Podcast o Teatrze

KW: W znalezieniu dobrego programu do nagrywania pomogła nam jedna ze słuchaczek – Teresa Drozda, która także jest podcasterką (prowadzi podcast Drozdowisko). Dlatego kilka pierwszych odcinków ma dźwięk wyraźnie gorszy niż kolejne.

KN: Żadna z nas nie miała wcześniej nic wspólnego z taką formą tworzenia. Musiałyśmy sięuczyć na bieżąco. Dlatego też w naszym podcaście pojawiła się ostatnio trzecia osoba – Justyna Patoła. Dołączyła jako wsparcie montażowe – jej praca jest wielką pomocą.

Myślałyśmy też, że będziemy miały trochę innego odbiorcę.

KS: A to ciekawe. Co to znaczy?

Zobacz również: Alicji Kraina Czarów – recenzja. Zaklęta w czasie

KN: Działamy w tej branży od kilku lat i większość naszych znajomych zajmuje się teatrem. Również w naszym modelu finansowym zakładałyśmy, że to środowisko teatralne będzie finansować ten projekt.

KW: Że będzie chciało takiej przestrzeni dla siebie – przestrzeni, w której mogą wybrzmieć różne głosy i którą z tego powodu warto dofinansować nawet niewielką kwotą.

KN: . A okazało się, że w większości osoby, które nas wspierają na Patronite to osoby, które nie działają czynnie w środowisku teatralnym.

Podcast oTeatr
Grafika: Podcast o Teatrze

KW: Chciałyśmy, żeby to medium było branżowe, ale przede wszystkim popularyzatorskie. Podcast od początku był planowany jako coś, co będzie przystępne także dla osób, które dopiero zaczynają oglądanie teatru. Szybko się okazało, że potrzebnych jest więcej odcinków zakulisowych i wprowadzających. Na przykład jednym z najczęściej słuchanych jest odcinek piętnasty – ABC choreografii. Rozumiem, że wynika to z tego, że choreografia jednocześnie jest interesująca i dość trudna, a tutaj można dostać podstawy. Ponieważ nasi słuchacze i słuchaczki są bardzo zróżnicowani, to my też musimy mówić o różnych formach teatru. W przeciwieństwie do innych mediów branżowych, które w ogóle nie interesują się pewnymi typami teatru. Tak naprawdę w Polsce przecież recenzuje się tylko wybrane przedstawienia dramatyczne i taneczne.

Strony: 1 2

Kinga Senczyk

Kulturoznawczyni, fanka teatru muzycznego, tańca i performansu a także muzyki i tańca tradycyjnego w formach niestylizowanych. Sama tańczy, improwizuje i performuje. Kocha filmy Bollywood, francuskie komedie i łażenie po muzeach. (ig: @kinga_senczyk)

Subskrybuj
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
Pokaż wszystkie komentarze