Najbardziej wyczekiwane gry planszowe z Essen Spiel ’23


Ezra and Nehemiah (wyd. Garphill Games)


Fot. Boardgamegeek.com

Shem Phillips umie w gry, a w duecie z S J Macdonaldem to już w ogóle wymiata. Do tego Sam Phillips robi super ilustracje. Ja już tutaj połknąłem haczyk. Najeźdźcy ze Scytii Shema Phillipsa z 2020 to jedna z moich ulubionych gier w ogóle i absolutny top worker placementów. Tym razem jednak nie będziemy podbijać, a budować. Dokładniej rzecz ujmując – odbudowywać i to nie byle co, bo Jerozolimę w czasach wielkich reformatorów judaizmu, Nehemiasza oraz Ezdrasza. Kombinacja licznych mechanik, w tym worker placement, nazwiska twórców i ciekawy temat to potencjał na naprawdę świetną grę.

Liczba graczy: 1-4, czas gry: 90-120 minut, wiek: 13+


Tucana Builders (wyd. Aporta Games)


Fot. Boardgamegeek.com

Wydawnictwo Moria Games w ubiegłym roku wypuściło w Polsce Wyspy Tukana, oryginalnie z 2019 roku. Bardzo prosta gra typu flip-and-write okazała się sporym sukcesem i została ciepło przyjęta. Nic dziwnego że w Aporta Games postanowiono pójść za ciosem. Tucana Builders to poniekąd sequel wspomnianej gry. Tym razem jednak zamiast rysować ścieżki układamy je na planszy z kafelków. Sama gra, choć wciąż prosta, wydaje się jednak ciut bardziej złożona, co ja osobiście wpisuję w rubryczkę plusów. Wyspy Tukana to naprawdę przyjemna gra, do której lubimy wracać, dlatego Tucana Builders leci od razu na listę gier do sprawdzenia.

Liczba graczy: 1-5, czas gry: 30 minut, wiek: 10+


Pampero (wyd. APE Games)


Fot. Boardgamegeek.com

W sumie to nie wiem, czy bym się zainteresował, gdyby nie rzuciło mi się w oczy nazwisko artysty, który już zresztą był wspomniany. Ian O’Toole to absolutnie genialny ilustrator, a gry, przy których pracują, zawsze prezentują się fenomenalnie na stole. Nie ma co się oszukiwać, najczęściej kupujemy oczami, a ja oczami wciągnąłem na tę listę Pampero. Gra jednak broni się też tematem. Naszym zadaniem, w dużym skrócie, jest budowa farm wiatrowych i zostanie topowym dostawcą energii. Oparty na kartach wybór akcji, budowa tableau, zarządzanie ręką, brzmi oraz wygląda to naprawdę interesująco.

Pampero // Fot. APE Games

Liczba graczy: 1-4, czas gry: 60-150 minut, wiek: 14+


Havalandi (wyd. Pegasus Spiele)


Fot. Boardgamegeek.com

Balony. Na tym mógłbym w sumie zakończyć. Gra jest o balonach, a Moja Żona ma do nich ogromną słabość, a to znaczy, że będzie zainteresowana. Każda gra, którą się zainteresuje, automatycznie wskakuje na moją wishlistę, bo wiem, że będę miał z kim grać. IQ 200. Po za tym jest ładna okładka, a autorem jest Reiner Knizia, autor będący ostatnio w naprawdę niezłej formie. Spodziewam się nie za ciężkiej gry abstrakcyjnej, ubranej w ciekawy temat bez żadnego znaczenia dla rozgrywki. Ogólnie to wysyłamy sobie na niebo balony i staramy się zajmować naszą flotą określoną przestrzeń oraz tworzyć jak największa grupy. Chętnie sprawdzę.

Liczba graczy: 2-4, czas gry: 45-60 minut, wiek: 14+


Ekspedycyje (wyd. Stonemeier Games // Phalanx)


Fot. Boardgamegeek.com

Ekspedycyje to sequel Scythe, który przenosi nas daleko na mroźną syberię. Za oprawę wizualną po raz kolejny odpowiedzialny jest Jakub Różalski, co już na wstępie daje nam pewność, że gra będzie wyglądała świetnie, a grafiki zrobią świetny klimat. Tym razem jednak będziemy bawić się głównie kartami i budować silniczki, co w sumie brzmi bardzo zachęcająco. Scythe, mimo że to turbo hicior, to mnie rozczarował – głównie przez brak ciągłego naparzania się mechami, ale to trochę moja wina że tak się nastawiłem. Tym razem się nie nastawiam i liczę na naprawdę fajną zabawę w ciekawym świecie.

Liczba graczy: 1-5, czas gry: 60-90 minut, wiek: 14+

Strony: 1 2 3 4

Paweł Witkowski

Gram w planszówki. Piszę o planszówkach. Fanboy Marvela. Lubię: Mavel Champions LCG, Legendary Marvel, Na Skrzydłach, Terraformację Marsa, rzucanie kostkami i deck building.

Subskrybuj
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
Pokaż wszystkie komentarze