Najbardziej wyczekiwane gry planszowe z Essen Spiel ’23

Już 5 października rozpoczną się największe targi planszówkowe w Europie. Wydawcy z całego świata, kilkaset zupełnie nowych gier, tysiące odwiedzających – prawdziwe święto planszówek. Przejrzałem listę zapowiedzi i wybrałem najciekawsze, moim zdaniem, gry, które będzie można zobaczyć na Essen Spiel ’23.

Zadanie było o tyle niełatwe, że tych zapowiedzianych tytułów są dosłownie setki, a każdy wydawca chce przyjechać z czymś nowym. Są jednak tytuły, na które czeka się od dawna, są też gry na tyle uznanych autorów, że nie wypada się nie zainteresować. Wytypowałem 20 zapowiedzi, które przyspieszają bicie serca nie tylko mi, ale również wielu fanom planszówek. Wśród gier znajdują się zarówno pozycje prostsze jak i bardziej złożone, znalazłem także miejsce dla kilku rozszerzeń.


Podoba Ci się to zestawienie?

Zobacz również:

Planszówkowe podsumowanie 2022 roku!
Najlepsze planszówki na wakacje
Oryginalne planszówki – przegląd gier planszowych o wyjątkowo unikalnej tematyce #1 #2 #3


Terraformacja Marsa: Gra kościana (wyd. FryxGames // Rebel)


Fot. boardgamegeek.com

Zaczynamy na grubo, czyli od gry, na którą czekam najbardziej. Kocham Terraformację Marsa całym serduszkiem. To jest w ogóle dziwny przypadek, bo jak zaczynam się nad tym zastanawiać jakoś głębiej, to wychodzi mi, że to wcale nie jest tak dobra gra – potrafi się dłużyć, jest niezbalansowana, do tego dość brzydka jak na standardy XXI wieku. A jednak uwielbiam w nią grać, daje mi strasznie dużo frajdy i satysfakcji. Karciana wersja, czyli Ekspedycja Ares, również bardzo mi się spodobała, o czym można przeczytać TUTAJ. Do kościanej wersji podchodzą jednak z dużo większymi oczekiwaniami niż do Aresa, bo uwielbiam gry kościane. Połączenie zatem wydaje się absolutnie genialne, Terraformacja + kości, to musi się udać! Grę w Polsce już niebawem wyda Rebel.

Liczba graczy: 1-4, czas gry: 45 minut, wiek: 14+


Kaskadia: Pomniki przyrody (wyd. Flatout Games // Lucky Duck Games)


Fot. Boardgamegeek.com

Kocham Kaskadię. To strasznie sprytna i niesamowicie przyjemna gra kafelkowa. Relaksujący gameplay, piękne ilustrację Beth Sobel i proste zasady okazały się przepisem na sukces. TUTAJ możecie przeczytać naszą recenzję. Dodatek dorzuci nam więcej kart i kafelków, co już samo w sobie jest super, tym bardziej że pozwoli na zabawę w aż 6 osób. Przede wszystkim jednak dostaniemy tytułowe pomniki przyrody, czyli nową mechanikę dającą nam nowe rozwiązania i kolejne możliwości punktowania.

Liczba graczy: 1-6, czas gry: 30-45 minut, wiek: 10+


Blueprints of Mad King Ludwig (wyd. Bézier Games)


Fot. Boardgamegeek.com

Zamki Szalonego Króla Ludwika to gra, które jest dla Bezier Games kurą znoszącą złote jajka od prawie 10 lat. Gra miała nawet polskie wydanie za sprawą planszówkeczka.pl. W każdym razie, po sukcesie Suburbii, czyli jednym z nadal najciekawszych city-builderów, Ted Alspach postanowił się trochę stworzoną mechaniką zabawić i zrobił grę o budowaniu zamków. Różnica polegała zasadniczo na tym, że tym razem dostaliśmy do dyspozycji kafelków o różnych wielkościach i kształtach, a kombinowania z tego wyszło nawet więcej. Super zabawa! Fakt, że autor postanowił teraz przenieść te rozwiązania do gry flip-and-write to wspaniała wiadomość, bo strasznie lubię ten rodzaj gier. Do tego wygląda to naprawdę rewelacyjnie, jest na co czekać!

Gry nie będzie można kupić podczas Essen Spiel. Wydawca przewidział jedynie kopie demonstracyjne. Gra niemniej jest już wyprodukowana, a do wspierających dotrze około listopada i w podobnym terminie powinna zacząć pojawiać się w sklepach z planszówkami.

Liczba graczy: 1-5, czas gry: 30-45 minut, wiek: 10+


Podziemne Imperium (wyd. Portal Games)


Fot. Boardgamegeek.com

Nowa gra z serii Osadników od Portalu to coś, na co naprawdę warto czekać. Wiem, bo grałem. I z czystym sumieniem mogę stwierdzić – to naprawdę udany tytuł i chyba podoba mi się najbardziej z całej serii. Stosunkowo prosta gra w budowanie silniczka, która daje do podjęcia kilka fajnych decyzji i wymaga trochę pomyślunku. Jest jednak przy tym szybka i dynamiczna, a w moim przypadku jak najbardziej występuje syndrom kolejnej partii. Recenzja już niedługo.

Liczba graczy: 1-5, czas gry: 20-60 minut, wiek: 10+


The Battle of Versailles (wyd. Salt & Pepper Games)


Fot. Boardgamegeek.com

To jest gra, która z marszu kupiła mnie tematyką. Pojedynkowy, dwuosobowy tytuł nawiązujący do historycznych wydarzeń nazywanych dzisiaj Bitwą o Wersal, czyli pojedynek największych modowych projektantów lat 70! Z jednej strony Yves Saint Laurent, Pierre Cardin czy Hubert de Givenchy. Na przeciwko m. in. Oscar de la Renta, Halston i Anna Klein. Czas rozpocząć modową bitwę! O tych wydarzeniach można przeczytać m. in TUTAJ. Ja osobiście bardzo czekam, bo uwielbiam gry z tak nietypową tematyką. Czy wiem o grze coś więcej? Nie. Czy mi to przeszkadza? W żadnym wypadku.

Liczba graczy: 2, czas gry: 30-45 minut, wiek: 10+

Strony: 1 2 3 4

Paweł Witkowski

Gram w planszówki. Piszę o planszówkach. Fanboy Marvela. Lubię: Mavel Champions LCG, Legendary Marvel, Na Skrzydłach, Terraformację Marsa, rzucanie kostkami i deck building.

Subskrybuj
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
Pokaż wszystkie komentarze