Przez błękitne pola – recenzja książki. Wycieczka do Irlandii

Po trudnej wyprawie do Albanii dzięki Ciężarowi skóry przyszła pora na baśniową Irlandię. To właśnie tam mają miejsce prawie wszystkie opowiadania z tego zbioru. Claire Keegan jest autorką wielokrotnie nagradzaną, a jej twórczość przetłumaczono już na ponad dwadzieścia języków, dlatego oczekiwania miałam dość wysokie.

Przez błękitne pola to książka stosunkowo krótka – to zaledwie dwieście stron i osiem opowiadań. Minimalistyczna okładka z zielonymi i niemal opustoszałymi klifami fajnie oddaje ten irlandzki klimat. Trzeba jednak przyznać, że cały ten zbiór aż tym klimatem ocieka. Keegan zabiera nas głównie na wieś, gdzie śledzimy losy księdza, kilkuosobowej rodziny czy dziewczyny opuszczającej rodzinny dom. W wielu z tych rzeczywistości brakuje pieniędzy, ale ci bohaterowie cierpią przede wszystkim na niedobór miłości. Szczególnie trudną historią w tym aspekcie była dla mnie Prezent na pożegnanie. Ale Keegan komentuje tym zbiorem realia życia na irlandzkiej wsi na różnych polach. Mamy więc pracowitych mężczyzn, którzy nie potrafią budować trwałych relacji. Nieszczęśliwe kobiety, które nie pasują do staroświeckiego modelu rodziny. Skrzywdzone dzieci, które chcą jakoś od tego wszystkiego uciec. I moim ulubionym opowiadaniem, które zbiera to wszystko w całość jest zdecydowanie Córka leśnika.

Zobacz również: Duchy Inisherin – recenzja filmu. Bez ciebie nie idę

Przyznam się jednak szczerze, że nie każda historia porwała mnie równie mocno. Kapitulacja zupełnie do mnie nie trafiła. Powolna i bolesna śmierć ma bardzo ciekawy zamysł, ale nie opisałabym jej jako mocną czy zapadającą w pamięć. Dlatego oceniając całość, stoję trochę w rozkroku między opowiadaniami, które mnie głęboko poruszyły, a tymi, które tylko zainteresowały.

Jeśli chodzi o styl nie mogę nic Claire Keegan zarzucić. Przez tą książkę po prostu się płynie. Narracja jest mocno refleksyjna, wielokrotnie sięga po wspomnienia postaci. Szczególnie dobrze wypada to w Na skraju wody, gdzie wzmianka o wydarzeniu z przeszłości spina ostatecznie całość w momencie kulminacyjnym. Keegan nie boi się też zmienić perspektywy, choć takich zabiegów w krótkiej formie laikom się nie poleca, żeby czytelnik się nie zagubił. Ale ona zdecydowanie laikiem nie jest – jej styl jest dojrzały i przemyślany. Barwne opisy niejednokrotnie zabierają nas na klify, widać tę szmaragdową zieleń, czuć bryzę. Bardzo to doceniam. Kolejnym ciekawym aspektem są elementy folkloru. Tutaj na wyróżnienie zasługuje Noc jarzębin. Główna bohaterka jest ekspertką od leczenia, które zaklasyfikowalibyśmy pewnie jako szarlatanizm. Przykłada też wagę do przesądów. Te są jednak zgoła różne od tych, które znamy z Polski. Dlatego to opowiadanie może być dla was ciekawym zderzeniem.

Zobacz również: Szlak umrzyka – recenzja książki. Faktycznie umieralnia

Gdyby zebrać wszystkich głównych bohaterów i bohaterki do przysłowiowego jednego worka, okazuje się, że są to postaci w jakiś sposób tragiczne. Ludzie, którzy z różnych powodów nie mogą odnaleźć w życiu szczęścia. Tęsknią za kimś, rozpamiętują swoje wybory. I jest coś pięknego i poruszającego w tej wizji. Może chodzi o to, że te kamienie milowe – założenie rodziny, spłacenie domu – wcale nie są gwarancją na udane życie. Może morał z tych wszystkich opowiadań jest taki, że trzeba postawić na prawdziwą i szczerą bliskość, a nie spełniać oczekiwania społecznie.

Przez błękitne pola to spokojny zbiór dla dojrzałego czytelnika. Na pewno nie każde opowiadanie zostanie ze mną na dłużej, a tylko niektóre naprawdę ze mną rezonowały. Jednak dzięki warsztatowi autorki i unikalnemu irlandzkiemu klimatowi uważam, że to naprawdę udana propozycja dla miłośników przemyślanej literatury. Takiej, pod którą kryje się coś więcej.

Autor: Claire Keegan
Tłumaczenie: Dariusz Żukowski
Wydawca: Czarne
Premiera: 2 listopada 2023
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Ilość stron: 208
Cena: 39,90 zł
Powyższa recenzja powstała we współpracy z Wydawnictwem Czarne.

 

Plusy

  • Wielowymiarowy obraz Irlandii
  • Świetni bohaterowie
  • Dojrzały styl

Ocena

8 / 10

Minusy

  • Nie wszystkie opowiadania zostaną ze mną na dłużej
Agata Kowalczewska

Wychowana na fantastyce, od niedawna zakochana również w reportażach. Choć książki stoją wysoko na liście jej hobby, są na niej również dobre filmy, seriale i puby z planszówkami.

Subskrybuj
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
Pokaż wszystkie komentarze