Nie jest łatwo stworzyć serial, który od początku porwie nas, bo jest po prostu ludzki i bardzo bliski życiu. Tytułowi Kiedy ślub? się to udało. Jest to naprawdę dobra propozycja serialu komediowego, który jednocześnie porusza tematy trudne i aktualne dla pokolenia dwudziesto- i trzydziestolatków. Chociaż jestem nieco młodsza niż główni bohaterowie, to czułam aktualność przekazu. Te sytuacje mogłyby wydarzyć się w życiu zarówno moim, jak i moich znajomych.
Głównych bohaterów serialu Kiedy ślub?, czyli Tośka (Eryk Kulm Jr.) i Wandę (Maria Dębska), poznajemy, gdy ich związek nie jest już świeży i namiętny. Bohaterowie spędzili ze sobą 13 lat i powoli zaczynają wypalać się w swojej relacji. On jest wiecznym chłopcem i artystą, ona chce prawdziwego mężczyzny, pasującego do jej planów i kariery. Ich rozstanie jest ogromnym zaskoczeniem dla przyjaciół i rodziny, ponieważ nikt nie potrafi wyobrazić sobie ich jako singli. Fabuła prowadzi nas przez próby, konsekwencje i szanse, które napotykają Wanda i Tosiek w momencie, gdy próbują zacząć życie osobno. Po raz pierwszy zaczynają randkować z kimś innym niż ze sobą, a wszystko to mając długą historię związku, paczkę wspólnych znajomych i psa, którego oboje kochają.
Zobacz również: Lawmen: Bass Reeves – recenzja serialu. Czy jest to western, na jaki czekaliśmy?
W bohaterów i ich wybory da się uwierzyć. Bardzo dużym atutem tej produkcji są dialogi – napisane bez kombinowania i patosu. Bohaterowie mają swoje problemy, o których rozmawiają, oraz uczucia, którymi się dzielą. Scenarzyści, pisząc historię o swoim pokoleniu, zadbali o to, żeby bohaterowie rozmawiali ze sobą w swobodny sposób. Jak to w serialu komediowym zdarzają się tu sceny wynikające z dziwnych zbiegów okoliczności i absurdów, ale jest to dawka, która wciąż daje poczucie, że ta historia naprawdę może się toczyć obok nas. Szczególnie, że nawet pokazana w serialu Warszawa jest taka, jaką ją widzę na co dzień.
Oprócz głównej pary poznajemy również ich przyjaciół. Na uwagę najbardziej zasługują Gosia (Masza Wągrodzka), która jest najlepszą przyjaciółką Wandy, oraz Patryk (Kamil Szeptycki), który jest dla Tośka jak brat. Są to postacie, z którymi sympatyzujemy od pierwszego do ostatniego odcinka. To oni są często głosem rozsądku i nierzadko poprzez nich scenarzyści stawiają do pionu bohaterów, tak jak chciałby zrobić to czasem widz przed ekranem. Gosia, która zawsze przebierała w facetach, wyprzedza swoją przyjaciółkę w drodze na ślubny kobierzec, chociaż nigdy się na to nie zapowiadało. Za to Patryk z powodu swojej orientacji seksualnej ma problem z dogadaniem się z rodzicami. W momencie największego kryzysu Tosiek podejmuje się wsparcia przyjaciela.
Zobacz również: The Artful Dodger – recenzja serialu. Chirurg kieszonkowiec
Uważam, że Tosiek jest postacią, która najbardziej dojrzała na przestrzeni filmu. Na początku to on czuje się bardziej zagubiony po rozstaniu i zachowuje się jak nastolatek, ale po pewnym czasie zaczyna radzić sobie coraz lepiej. Jest aktorem, który nie dostał jeszcze żadnej większej szansy na zdobycie sławy. Gra głównie w teatrach improwizowanych, uczy dzieciaki i dorabia w escape roomie. Po rozstaniu udaje mu się jednak dostać na casting, dzięki któremu ma szansę zagrać główną rolę w dużej produkcji. Jego wątek to satyra na branżę filmową i show-biznes. Osoby, które bardziej śledzą polski rynek filmowy, na pewno nie raz uśmiechną się pod nosem. Twórcy mieli tu pole do popisu i wątek ten wyszedł naprawdę ciekawie. Myślę, że wiele osób zainteresuje backstage produkcji filmowej, który możemy tu obserwować.
Wanda również rozpoczyna nowy rozdział w życiu. Świeży start zapewnia jej posada w korporacji, w której ma za zadanie udzielać pomocy psychologicznej pracownikom. Jednak, jak to zwykle bywa, jej zakres obowiązków zaczyna się powiększać, a ona musi podołać nowym pomysłom swojej szefowej. Ponadto stara się randkować i znaleźć mężczyznę, który będzie dojrzalszy niż Tosiek. Nie jest to jednak tak łatwe jak jej się wydawało. Niestety szybko okazuje się, że nie wszystko ma pod kontrolą i wiele rzeczy zaczyna ją przytłaczać. Jest to portret współczesnej kobiety, która z jednej strony stara się być silna i niezależna, a z drugiej ma wiele chwil słabości. To bohaterka, z którą z pewnością wiele dziewczyn może się utożsamiać.
Zobacz również: Obsesja – recenzja filmu. Stopniowe odkrywanie kart
Serial porusza także aspekt różnic pokoleniowych. Nie zawsze to, że poszło się inną drogą niż nasi rodzice, jest czymś złym. Młodzi ludzie mają prawo popełniać błędy i stawiać na swoje uczucia. Nie wszystko musi być podyktowane ogólnie przyjętymi normami, co przystoi w danym wieku. W pewnym momencie do Wandy przyjeżdża jej matka (Iza Kuna), która z jednej strony stara się być wspierająca, a z drugiej „przemówić do rozsądku” córce. Stara się ją przekonać, że powinna wrócić do Tośka. W końcu byli ze sobą tyle lat. Podobne różnice w pojmowaniu świata między dziećmi a rodzicami zobaczymy w wątku Patryka. Serial pokazuje, jak naprawdę żyją millenialsi, a nie jak przyjęte jest, że powinni żyć.
Nieczęsto zdarza się, żeby polski serial komediowy wiarygodnie przedstawiał relacje międzyludzkie w młodym pokoleniu. Jednak ten od początku mi się spodobał i bardzo chciałam poznać zakończenie tej historii. Gra aktorska jest naprawdę dobra, nie ma drętwych scen, jakie zdarzają się czasem w innych polskich produkcjach. Jest to dobra rozrywka, którą polecam szczególnie młodym dorosłym. Tematyka nie każdego może od początku wciągnąć, ale myślę, że cały serial sprawdzi się jako dobra słodko-gorzka propozycja komediowa nie tylko dla fanów rodzimych produkcji.
Zobacz również: Argylle. Tajny Szpieg – recenzja filmu. Na łeb na szyję
Premierowe odcinki „Kiedy ślub?” od 09.02 co piątek o godz. 23:00 w CANAL+ PREMIUM oraz w serwisie CANAL+ online.
obrazek wyróżniający: materiały prasowe Canal+